Homofaszyzm w Polsce. Pederaści terroryzują Kościół za dekoracje grobu pańskiego

0
0
0
fot. Twitter.com
fot. Twitter.com /

Homofaszyzm coraz bezczelniej panoszy się w Polsce. Pederaści zabraniają katolikom mówić, że grzech homoseksualizmu jest grzechem. Obronę prawa do wolności słowa i swobody religijnej piętnują w swoich lewicowych mediach, nazywając ja homofobią.

Na lewicowym portalu „Na temat” ukazał się artykuł autorstwa Bartosza Godzińskiego „Prawicowy poseł skomentował nasz artykuł o wyrzuceniu geja z kościoła. Zdziwił się tylko, że nikt go nie skopał”.

 

Z artykułu na lewicowym portalu można się dowiedzieć, że „homofobiczna dekoracja grobu Jezusa w kościele w Płocku oburzyła nie tylko internautów, ale i mieszkańców. Gej poszedł z koleżanką do świątyni, by porozmawiać z proboszczem. Ten go zwyzywał i wyprosił za drzwi”.

 

Komentując artykuł, należy stwierdzić, że Bogu trzeba dziękować za takich wspaniałych księży jak duchowny z Płocka, który stał się ofiarą nagonki lewicowych mediów. Tacy wspaniali duchowni, trwając w prawdzie bronią Polaków przed grzechem, zgorszeniem i zagrożeniami epidemiologicznymi.

 

Według lewicowego portalu dekoracja grobu pańskiego jest kontrowersyjna, bo przedstawia „krzyż obstawiony stosami kartonów, na których księża zamieścili różne napisy. Wśród nich znalazły się takie hasła jak "LGBT", "Gender" i "Zboczenia". Cały Grób Pański opatrzono napisem: "Zachowaj nas od ognia niewiary"”.

 

Według relacji lewicowego portalu bezczelnemu gejowi, który przylazł do kościoła (by dręczyć swoimi bredniami księdza), towarzyszyła koleżanka (lewicowy portal nie sprecyzował jakiej płci). Para lewicowych agitatorów oczekiwała „że proboszcz zmieni homofobiczną dekorację. […] Ich oczekiwania nie zostały spełnione. Ksiądz, z którym rozmawiali, podarł ich tęczowe flagi, które wetknęli w kwiaty obok grobu. Gdy mężczyzna przyznał się do swojej orientacji seksualnej, ksiądz ocenił, że ma do czynienia ze zboczeńcem, którego trzeba leczyć i wyrzucił go za drzwi”.

 

Komentując doniesienia lewicowego portalu można mieć nadzieje, że takich wspaniałych odważnych i mądrych księży jest w Polsce więcej.

 

Jak dodaje lewicowy portal „para wyrzucona z kościoła wezwała na miejsce policję, ale funkcjonariusze wzięli stronę księdza i stwierdzili, że para odpowie przed sądem za zakłócenie spokoju w świątyni”.

 

Zachęcam lewicowych agitatorów, by dziś wybrali się do synagogi i zażądali od Żydów zaprzestania świętowania święta paschy, bo święto to upamiętniające ucieczkę Izraelitów z Egiptu szerzy nienawiść do Egipcjan.

 

Postępowanie wspaniałego księdza z Płocka zgodne jest z nauczaniem kościoła katolickiego. W rzeczywistości na kartach Katechizmu Kościoła Katolickiego można przeczytać, że:

 

„2357. Homoseksualizm oznacza relacje między mężczyznami lub kobietami odczuwającymi pociąg płciowy, wyłączny lub dominujący, do osób tej samej płci. Przybierał on bardzo zróżnicowane formy na przestrzeni wieków i w różnych kulturach. Jego psychiczna geneza pozostaje w dużej części niewyjaśniona. Tradycja, opierając się na Piśmie świętym, przedstawiającym homoseksualizm jako poważne zepsucie, zawsze głosiła, że "akty homoseksualizmu z samej swojej wewnętrznej natury są nieuporządkowane". Są one sprzeczne z prawem naturalnym; wykluczają z aktu płciowego dar życia. Nie wynikają z prawdziwej komplementarności uczuciowej i płciowej. W żadnym wypadku nie będą mogły zostać zaaprobowane.

 

2358 Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne. Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z nich stanowi ona trudne doświadczenie. Powinno się traktować je te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. Osoby te są wezwane do wypełniania woli Bożej w swoim życiu i — jeśli są chrześcijanami — do złączenia z ofiarą krzyża Pana trudności, jakie mogą napotykać z powodu swojej kondycji.

 

2359 Osoby homoseksualne są wezwane do czystości. Dzięki cnotom panowania nad sobą, które uczą wolności wewnętrznej, niekiedy dzięki wsparciu bezinteresownej przyjaźni, przez modlitwę i łaskę sakramentalną, mogą i powinny przybliżać się one — stopniowo i zdecydowanie — do doskonałości chrześcijańskiej”.

 

Jan Bodakowski

Źródło: JB

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną