Czaputowicz i Ławrow o wraku Tupolewa

Do spotkania między ministrami spraw zagranicznych Polski i Rosji doszło przy okazji 129. Sesji Komitetu Ministrów Rady Europy, odbywającej się w Helsinkach. Porozumieli się wówczas, co do wraku Tupolewa, który rozbił się 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem.
Wrak samolotu od czasu katastrofy znajduje się w Rosji i pomimo wielu próśb ze strony polskiej nie został wciąż wydany. Rosjanie jako oficjalny powód podają prowadzone dochodzenie, chociaż jego wnioski podali już dawno.
Teraz Czaputowicz i Ławrow zgodzili się, że polska strona, tak jak i rosyjska, powinna mieć dostęp do wraku. Czy jednak to porozumienie przełoży się na konkretne działania - nie wiadomo.
To jednak pierwszego spotkanie na tym szczeblu od 5 lat, co może dobrze rokować.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat:
Głównym tematem rozmowy była kwestia zwrotu wraku samolotu TU – 154M, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. Minister Czaputowicz podkreślił, że jest to kluczowy element prowadzonego w Polsce śledztwa, a oddanie polskiej własności obiecywał jeszcze w grudniu 2010 roku prezydent Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew.
Minister Czaputowicz powiedział z kolei:
Nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia, dla którego wrak polskiego samolotu, tak ważny symbol w świadomości Polaków, miałby nadal być przetrzymywany na terenie Rosji. Potrzebne jest jak najszybsze znalezienie formuły spełniającej oczekiwania strony polskiej i wypełniające obietnice złożone przez rosyjskie władze
Źródło: Redakcja