Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski ostro o funduszu solidarnościowym dla ofiar pedofilii księży
Prymas Polski zapowiedział utworzenie funduszu solidarnościowego dla ofiar pedofilii księży. Nie ma on na celu wypłacanie odszkodowań dla ofiar, ale np. koszty pomocy psychologicznej. Pomysł ten skrytykował ostro ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski powiedział m.in. "Fundusz? Najpierw likwidacja luksusowych rezydencji abp. Juliusza Paetza, który molestował kleryków, i b. prymasa Józefa Kowalczyka, który to tuszował. Niech obaj zamieszkają w domu emerytów, a zaoszczędzone kwoty dać na cele charytatywne.
To samo dotyczy ks. kard. St. Dziwisza, b. metropolity krakowskiego, który wraz z włoskim "kamerdynerem", wyświeconym w dziwny sposób na diakona, zajmuje całą kamienicę w centrum Krakowa. To są ogromne koszty utrzymania, a jego poprzednik, ks. kard. Fr. Macharski na emeryturze mieszkał skromnie w klasztorze.
Co do drugiego artykułu, to rzecznicy prasowi nic tu nie poradzą. Codziennie dostaję serwis archidiecezji krakowskiej z długimi kazaniami (czytaj: wykładami akademickimi) arcybiskupa. Wszystko to idzie ponad głowami wiernych, którzy czekają na jasne i szczere słowa, a nie na profesorskie wywody filozoficzne".
Źródło: Redakcja