Szymowski: "Kolejny krok ku PiS-owskiemu komunizmowi"

0
0
0
/

Leszek Szymowski przyrównał wysyłanie przez wojewodów nakazów pracy do praktyki komunistycznej.

Szymowski napisał:

W TVN24 obejrzałem dziś rano reportaż o dwóch paniach skierowanych mocą decyzji wojewody mazowieckiego do przymusowej pracy w Domu Pomocy Społecznej. Do każdej z tych pań wieczorem zapukała policja i przyniosła pisemną decyzję nakazującą stawienie się następnego dnia rano w DPS do "pracy" przy opiece nad starszymi osobami. W wypadku odmowy, każda z pań mogła zapłacić grzywnę 5 tysięcy złotych, co dla każdej z nich było równoznaczne z finansową ruiną. Tym bardziej, że jedna z pań jest matką niepełnosprawnego dziecka i ledwo wiąże koniec z końcem. Prawo daje możliwość odwołania się od takiej decyzji do sądu ale nie wstrzymuje to jej wykonalności. Inaczej mówiąc: można się odwołać do sądu, który nie funkcjonuje (sądy zamknięte z powodu epidemii) ale polecenie trzeba wykonać.

Jest to prawne rozwiązanie wprowadzone na mocy nowelizacji ustawy o zwalczaniu epidemii. O tej nowelizacji pisałem niedawno w "Najwyższym Czasie!", alarmując, że daje potężną kontrolę administracji nad obywatelem, w tym właśnie prawo do wydawania idiotycznych decyzji administracyjnych do natychmiastowego wykonania.

Dodał też:

Jedna z pań próbuje się wykręcić od sprawy zwolnieniem lekarskim, druga czymś tam innym. Pożytek z każdej z nich jest żaden, bo pod przymusem nie pomogą w DPS a do ich pilnowania i kontrolowania autentyczności zwolnień trzeba będzie znowu zaangażować kogoś, może nawet CBA. Pani od przymusowej pracy chce się wymigać, wojewoda chce ją do tej pracy zagonić, aparat państwowy będzie pilnował, aby pracowała. Staruszkom w DPS nic to nie pomoże. Jest to więc typowy socjalizm: bohaterskie pokonywanie problemów nieznanych w żadnym innym systemie.

Pytany przez dziennikarzy wojewoda Konstanty Radziwiłł z typowym dla polityków bełkotem mówi, że przecież nie może czekać na zakończenie postępowania sądowego w sytuacji gdy schorowane osoby natychmiast potrzebują pomocy.

Administracyjne skierowania do pracy funkcjonowały na ziemiach polskich w okresie komunizmu. Wcześniej to rozwiązanie stosowała administracja Adolfa Hitlera. Sam zaś pomysł przymusowej pracy wymyślił Karol Marks a wprowadził w życie towarzysz Lenin.

Warto to przypomnieć w kontekście "antykomunizmu" głoszonego przez PiS.

Źródło: Facebook

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną