Od 16 lat Polska jest pod okupacją UE, tylko 35% Polaków głosowało za inkorporacją naszego kraju do eurokołchozu

0
0
0
/ Jan Bodakowski

16 lat temu Polska utraciła swoją suwerenność i niepodległość na drodze przyłączenia do Unii Europejskiej. Do stworzonej przez między innymi przez komunistów Unii Europejskiej przyłączone zostały w 2004 roku też takie kraje jak: Czechy, Słowacja, Węgry, Litwa, Łotwa, Estonia, Słowenia, Cypr i Malta.

Lewicowcy i pseudo liberałowie twierdzą, że Polska ma realizować wszystkie polecenia biurokratów z Unii Europejskiej (różnych marksistów, pseudo liberałów i pseudochadeków, w tym kolesia, który z sentymentem wspominał, jak wykorzystywał seksualnie dzieci w przedszkolu). Według polityków antyPiS i chuliganów terroryzujących polskich patriotów na ulicach polskie wadze mają być pokorne wobec Unii Europejskiej (niczym urzędnicy w carskiej Rosji wobec przełożonych), bo rzekomo wszyscy Polacy zagłosowali za integracją z Unią Europejska.


W rzeczywistości nie tylko nie wszyscy Polacy poparli integracje z Unią Europejską. Konkretnie w czerwcu 2003 za integracją z Unią Europejska opowiedziało się tylko 35% Polaków (na prawie 39 milionów Polaków za integracją Europejską głosowało tylko 13.514.872). O losie Polski nie może decydować Unia Europejska, z którą integracje poparło tylko 35% Polaków.


Warto też przypomnieć jak wyglądały realia debaty przedreferendalnej w sprawie integracji z Unią Europejska. 100% publicznych środków zostało zmarnowane na szerzenie kłamstw o rzekomych zaletach integracji z Unią Europejską. Środków publicznych, odmiennie np. od sytuacji w innych krajach, nie dostali przeciwnicy integracji, racjonalnie wytykający jej wady i zagrożenia z nią związane.


W powstającym dynamicznie polskim internecie debata wyglądała tak, jakby wszystkie pro unijne strony były stronami tworzonymi za publiczne pieniądze. Niewątpliwie wszystkie strony przeciwników integracji były stronami powstałymi prywatnie. Jednak były to czasy, gdy przekaz medialny monopolizowała telewizja i wysokonakładowa prasa, w której racjonalne argumenty przeciwników integracji były nieobecne – większość Polaków z internetu jeszcze nie korzystała. Dziś jest odwrotnie i dlatego Unia Europejska chce zlikwidować wolność słowa w internecie.


Warto też przypomnieć, że osoby przeciwne integracji z Unią Europejską i zaangażowane w szerzenie informacji o zagrożeniach związanych z europejską integracją były prześladowane. Powszechnie wyrzucano je ze szkół i odbierano im możliwość pracy. Dotyczyło to głównie osób ze środowisk narodowych i wolnościowych.


Sam byłem wielokrotnie spisany przez policje za demonstrowanie sprzeciwu wobec integracji z Unią Europejską. Byłem zatrzymany przez Policje za sprzeciw wobec integracji przez wiele godzin, kilkunastu policjantów przesłuchiwało mnie i zastraszało. W ramach zastraszania przez kilka miesięcy prokuratura prowadziła przeciwko mnie postępowanie o propagowanie faszyzmu na demonstracji przeciwników UE (porównałem bowiem na swoim plakacie UE ze swastyką oraz sierpem i młotem). Działo się to w Warszawie. Koledzy i koleżanki z mniejszych miejscowości byli traktowani o wiele bardziej brutalnie.


Wszystko, przed czym przestrzegaliśmy w 2003 roku, sprawdza się na naszych oczach. Unia Europejska okazuje się instytucją niedemokratyczną, odrzucająca zasadę suwerenności narodowej, łamiąca własne przepisy (by działać na niekorzyść Polski czy Węgier).


Realia ekonomiczne integracji z Unią Europejską są takie, że Polska więcej ekonomicznie straciła na integracji, niż zyskała. Gigantycznym kosztem integracji są, nie tylko sumy, jakie wpłacamy do kasy UE, ale też koszty utraconych szans, utraconych zysków, zablokowanego rozwoju gospodarczego Polski, wynikłe z przyjęcia głupich i szkodliwych przepisów gospodarczych Unii Europejskiej, które zlikwidowały duży zakres wolności gospodarczej, która jest podstawą dobrobytu.


Mityczne inwestycje Unii Europejskiej, tak jak w wypadku greckiej gospodarki, tak też w wypadku polskiej zaowocowały gigantycznym zadłużeniem samorządów korzystających z euro środków. By skorzystać ze środków europejskich na inwestycje, często niemające uzasadnienia ekonomicznego, generujące same koszty i straty (na takie inwestycje UE dawała chętnie by zadłużyć Polaków), włodarze Polski zadłużali polskich podatników. Środki z UE generowały powstanie firm niemających uzasadnienia ekonomicznego lub wspierały monopolizowanie rynku przez zagraniczne koncerny (tak jak w wypadku wykorzenia polskiego kapitały z sektora handlu wielkopowierzchniowego, co zablokowało dystrybucje polskiej żywności w Polsce, co dziś jest powodem strajków rolniczych w Polsce, i tego, że jedzenie sprzedawane Polakom w supermarketach jest gorszej jakości i droższe, niż to, co konsumenci kupują na zachodzie w tych samych sieciach).


Integracja z Unią Europejską nie tylko doprowadziła do zablokowania rozwoju gospodarczego Polski, przez wiele lat była powodem utrzymywania Polaków w stanie sztucznie wywołanej pauperyzacji, ale także umożliwiła szerzenie demoralizacji wśród Polaków. To w wyniku decyzji Unii Europejskiej i za kasa płynąca z Unii Europejskiej szerzone są w naszym kraju takie patologii jak gender, aborcja, tęczowa zaraza, czy instalowani są islamscy imigranci (stanowiących zaplecze dla terroryzmu w naszym kraju).


Dziś nadchodzi czas by walczyć o wyzwolenie polski spod euro okupacji, walczyć o niepodległość i suwerenność Polski, bronić demokracji i wolności przed tyranią biurokratów z Brukseli.


O tym, jaką patologią jest Unia Europejska, świadczą też jej ojcowie założyciele (z których życiorysami można było zapoznać się swego czasu między innymi na wystawie na ścianie gmachu Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego przy placu Bankowym w Warszawie. Wśród osób uhonorowanych na wystawie znaleźli się między innymi niebudzący większych kontrowersji: Robert Schuman, Karol Wojtyła, Denis de Rougemont, Jean Monnet, Edyta Stein.


Kolejnymi bohaterami wystawy są: Konrad Adenauer (który odmawiał uznania polskiej granicy zachodniej na Odrze i Nysie Łużyckiej oraz wsparł uniemożliwienie przeprowadzenia denazyfikacji w RFN), Józef Retinger (mason, doradca meksykańskich rządów liberalnych, które wyrzynały katolików, towarzysz niemal wszystkich lotniczych podróży Sikorskiego prócz ostatniej, która miała miejsce 4 lipca 1943, ścigany przez oddział likwidacyjny Komendy Głównej Armii Krajowej pod kryptonimem 993/W w czasie swojego pobytu w okupowanej Polsce, inicjator Grupy Bilderberg), Aleksander Kojève (w latach 30 XX zwolennik komunizmu i sowietów, w 1999 roku oskarżony przez dziennik „Le Mond” o bycie sowieckim agentem), Altiero Spinelli (od 1924 do 1937 członek Włoskiej Partii Komunistycznej, w 1979 wybrany do Parlamentu Europejskiego z listy Włoskiej Partii Komunistycznej), Simone Veil (francuska Żydówka, w latach 70 we francuskich rządach szefowa resortów zdrowia, rodziny, polityki społecznej odpowiedzialna za upowszechnienie antykoncepcji i wprowadzenie aborcji na życzenie).


Jan Bodakowski

Źródło: redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną