Rząd zajmie się "antyszczepionkowcami"! Służby w akcji?

Na temat tzw. środowisk antyszczepionkowych wypowiedział się Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.
Sprawa środowiska antyszczepionkowego, ataków, będzie stawała na Radzie Ministrów. Minister zdrowia podjął decyzję, że przedstawi tę sprawę na Radzie Ministrów i poprosi o szerszą dyskusję. Cały czas odbywa się narada, gorąca linia telefoniczna między ministrem zdrowia, ministrem spraw wewnętrznych i administracji, premierem, gen. Szymczykiem. Jest korespondencja również z ministrem sprawiedliwości. Naprawdę państwo tu działa - powiedział Wojciech Andrusiewicz.
Odnosząc się do incydentów z udziałem osób sceptycznych wobec szczepień na COVID-19 Wojciech Andrusiewicz zapowiedział działania państwa. - Chcemy objąć ochroną punkty szczepień. I tutaj jasna deklaracja Komendanta Głównego Policji gen. Jarosława Szymczyka, że punkty szczepień będą objęte szczególnym nadzorem policyjnym - oświadczył.
Druga rzecz to decyzja ministra zdrowia, skierowanie na Radę Ministrów projektu zmian w ustawie, które będą przewidywały, by każdy pracownik punktu szczepień, niezależnie od tego, czy jest lekarzem, był funkcjonariuszem publicznym, co będzie oznaczało od razu skok w postaci kar z Kodeksu karnego za zaatakowanie takiego punktu szczepień i ludzi w nim pracujących - oświadczył rzecznik resortu zdrowia.
Źródło: rp.pl