Niezwykłe wyznanie gwiazdy muzyki POP: Od teraz jestem katoliczką!

0
0
0
/ 2008 MTV Video Music Awards/Dooley Productions/Shutterstock / pixabay.com

Amerykańska gwiazda pop Britney Spears ogłosiła w usuniętym poście na Instagramie z 5 sierpnia, że jest katoliczką i uczęszcza na Mszę Świętą.

Amerykańska gwiazda pop Britney Spears ogłosiła w usuniętym poście na Instagramie z 5 sierpnia, że jest katoliczką i uczęszcza na Mszę Świętą.

 

W czwartkowym poście Spears (39 lat), udostępniła dwa filmy. Na jednym z nich widzimy ją pozującą w dżinsowych szortach i swetrze. Na drugim widać ją wirującą w niebieskiej sukience w kwiaty.

 

W podpisie Spears napisała:

 

"Pssss co do następnego filmiku ... właśnie wróciłam z mszy ... jestem teraz katoliczką ... módlmy się ?? !!!".

 

W piątek po południu post Spears na Instagramie został jednak usunięty. Z jej konta na Instagramie usunięto także inne posty niezwiązane z wiarą, m.in. o posiadaniu przez nią pierwszego iPada.

 

Spears, pochodząca z McComb w Mississippi, została wychowana w duchu baptystycznym. Po raz pierwszy zdobyła sławę jako dziecko w telewizyjnym show Star Search, po czym w wieku 11 lat została zaangażowana do programu The All-New Mickey Mouse Club. Swój debiutancki album "...Baby One More Time" wydała w styczniu 1999 roku w wieku 17 lat.

 

Podczas gdy niektórzy okazali zaskoczenie nagłym ogłoszeniem przez Spears jej religijnej konwersji, w przeszłości wyrażała ona swoje przywiązanie do wiary w postach na Instagramie. Spears wielokrotnie zamieszczała modlitwy, w tym modlitwę "Zdrowaś Mario". Często także wypowiadała się na temat swojego życia modlitewnego. Jej profil na Instagramie przypomina ludziom, aby "Modlić się każdego dnia ??✝️".

 

Spears została wychowana jako baptystka, teraz mówi, że jest katoliczką, nie jest więc  pewne, czy wcześniej została ochrzczona i nie jest jasne, czy otrzymała jakiekolwiek inne sakramenty.

 

Po publicznym załamaniu w 2007 roku, Spears znajduje się pod opieką kuratorską swojego ojca. Na pierwszych stronach gazet pojawiła się w tym roku, kiedy zażądała, aby jej ojciec, Jamie Spears, został pozbawiony kurateli nad nią. W sieci powstał ruch "#FreeBritney", który ma pokazać poparcie dla niezależności Spears.

 

Matka Spears Lynne Spears, siostra Jamie Lynn oraz siostrzenice Maddie Aldridge i Ivey Joan Watson są praktykującymi katoliczkami, przy czym Jamie Lynn dołączyła do Kościoła całkiem niedawno.

 

Nie jest jasne, czy Lynne była osobą odpowiedzialną za nawrócenie swojej córki. Lynne Spears wielokrotnie zamieszczała w mediach społecznościowych wpisy na temat Mszy św., oznajmiając pewnego razu, że:

 

"Msza o 7:30 w Kansas City to NAJLEPSZY sposób na rozpoczęcie naszego pracowitego dnia!".

 

Zamieściła również post o odwiedzaniu kościołów podczas swoich podróży.

 

Jamie Lynn opowiadała o tym, jak umieściła różańce, krzyże i inne sakramentalia wokół szpitalnego łóżka swojej najstarszej córki Maddie, kiedy ta prawie zginęła w wypadku na quadzie w lutym 2017 roku.

 

W teledysku z 2007 roku do swojego albumu "Blackout," Spears wzbudziła kontrowersje za pozowanie z aktorem przedstawionym jako ksiądz, w konfesjonale.

 

W czerwcu Spears ujawniła, że w ramach ubezwłasnowolnienia została zmuszona do noszenia urządzenia wewnątrzmacicznego (IUD), pomimo chęci posiadania kolejnego dziecka. (Spears ma dwóch synów z małżeństwa z tancerzem Kevinem Federlinem).

 

"Chcę być w stanie wyjść za mąż i mieć dziecko".

 

- powiedziała Spears podczas rozprawy sądowej w czerwcu.

 

"Powiedziano mi, że w tej chwili, w ramach nadzoru, nie jestem w stanie wyjść za mąż ani mieć dziecka. Mam teraz w sobie wkładkę wewnątrzmaciczną, żeby nie zajść w ciążę. Chciałam wyjąć tę wkładkę, żeby móc zacząć starać się o kolejne dziecko, ale ten tak zwany zespół nie pozwala mi iść do lekarza, żeby ją wyjąć, bo nie chcą, żebym miała dzieci".

 

Catherine Hadro, gospodarz EWTN Pro-Life Weekly, powiedziała w segmencie "Speak Out" swojego odcinka z 3 lipca, że twierdzenia o tym, że Spears została zmuszona do noszenia wkładki wewnątrzmacicznej były "głęboko niepokojące".

 

"Jeśli to, co mówi Britney Spears jest prawdą, jej kuratorzy rzekomo uznają ją za niezdolną do macierzyństwa"

 

- powiedział Hadro.

 

Hadro porównała tę retorykę do retoryki przemysłu aborcyjnego, mówiąc, że podobnie jak to, co powiedziano Spears, przemysł aborcyjny "karmi kłamstwem kobiety (że) nie są wystarczająco silne, aby być matkami dla ich własnych dzieci".

Źródło: CatholicNewsAgency.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną