Wstęp TYLKO DLA ZASZCZEPIONYCH! Czy Franciszek będzie musiał odwołać wizytę na Słowacji?

W dniach 12-15 września 2021 roku ma odbyć się wizyta papieża Franciszka na Słowacji. Papież ma odwiedzić cztery miasta i spotkać się z wiernymi w Bratysławie, Šaštínie, Preszowie i Koszycach. Problem w tym, że jak na razie zarejestrowało się jedynie 33 tys. osób. Jako główny powód podaje się fakt, że wstęp na te spotkania mają mieć osoby tylko zaszczepione.
Na Słowacji jak dotąd zaszczepiło się niecałe 40% osób, choć przy tak małej populacji akcja szczepień powinna przebiegać dużo sprawniej niż w Polsce. Pokazuje to, że Słowacy mają podobny stosunek do szczepionek jak Polacy i raczej nie należy się spodziewać, że poziom wyszczepienia narodu przekroczy znacznie 50%. Decyzja władz Słowackich, ale przy zgodzie Watykanu, aby wpuszczać na spotkania z papieżem tylko zaszczepionych, jest kontrowersyjna z wielu powodów.
Przede wszystkim w punkcie wyjścia wyklucza to 60% Słowaków z możliwości spotkania się z papieżem. To już może rodzić w społeczeństwie niezadowolenie. Po drugie, choć jest to decyzja rządu, musiała być konsultowana z Watykanem. Znając zresztą podejście Franciszka do tematu, łatwo zgadnąć, że był jak najbardziej na tak. W ten jednak sposób wierni otrzymują przekaz, że Kościół w pełni popiera ideologię sanitaryzmu.
Piszę wprost o ideologii sanitaryzmu, bo wspomniane zarządzenie nie jest racjonalne. Spotkanie będzie miało miejsce na świeżym powietrzu, inne masowe imprezy odbywają się bez takich obostrzeń, a poza tym doskonale wiadomo, że zaszczepieni też przekazują wirusa. Obecna wersja oficjalna mówi wprost o tym, że szczepionka jedynie nie chroni przed ciężkim zachorowaniem. Każdy sam ma prawo więc decydować, czy chce się zaszczepić i teoretycznie przechodzić kowida lżej, czy też nie.
Decyzja władz prowadzi do kompromitacji Kościoła. Jeśli nie zgłosi się odpowiednia liczba wiernych, wizyta zostanie odwołana, a mit popularnego papieża pryśnie. Mówi tu o małym, ale wciąż katolickim kraju, którego pobożność jest podobna do polskiej. Jeśli nawet Słowacy w ostatniej chwili szturmem rzucą się po wejściówki i wizyta dojdzie do skutku, porażka wizerunkowa nastąpi. Dlaczego? Chrystus, a potem Kościół zawsze szli do wszystkich chorych i grzeszników. Franciszek przedstawiał się jako otwarty papież, który spotka się z każdym: z homoseksualistami, muzułmanami, Żydami. Tymczasem w tej kategorii nie ma niezaszczepionych. W ten sposób Kościół pozbawia opieki miliony ludzi, którzy mogą czuć się rozczarowani.
W ten sposób zresztą Kościół wpisuje się w plany rządów, które dzięki ideologii sanitaryzmu zyskują coraz większą kontrolę nad społeczeństwem. Coraz więcej świadomych tego ludzi, zniechęca się do Kościoła jako narzędzia władzy. Kościół nie jest od pilnowania zdrowia publicznego. Powinien zachować neutralność, a nie czynnie angażować się np. w akcję szczepień, organizując specjalne punkty w parafiach. Na tej samej zasadzie kościoły mogą być zmienione w przychodnie, a w parafiach możemy robić mammografię. Rzeczy szlachetne, ale zupełnie niezwiązane z misją Kościoła.
Potrzeba odważnych wiernych, księży, biskupów, którzy zaprotestują przeciwko tym uroszczeniom władzy i złym krokom niektórych pasterzy. W przeciwnym razie Kościół będzie coraz bardziej zmieniał się w organizację pożytku publicznego, jedną z wielu organizacji charytatywnych. Ten proces już trwa za pontyfikatu Franciszka. Skupienie się przez niego na ubogich, prawach migrantów, zanieczyszczeniu środowiska, a w końcu kwestii zdrowia publicznego świadczy o tym, jak bardzo Kościół stał się organizacją doczesną, nie różniącą się od lewicowych fundacji.
Potrzeba nowych i wyraźnych przywódców. Biorąc pod uwagę, że już pojawiają się doniesienia, iż trwa nieformalne poszukiwanie następcy papieży, który może podać się do dymisji jeszcze w tym roku, pojawia się taka nadzieja. O ile nie zostanie wybrany Franciszek II, młody papież, który w ciągu 20 lat przekształci Kościół do końca coś w rodzaju Amnesty International.
Zachęcamy do zakupu książki autora:
https://multibook.pl/pl/p/Chris-Klinsky-Szczepionka-na-koronawirusa-zagrozenie-dla-ludzkosci/11838
Źródło: redakcja