W całej Francji kolejne protesty przeciw paszportom sanitarnym!

W sobotę w całej Francji zorganizowano około 180 protestów przeciw „paszportom sanitarnym”. To już dziesiąty weekend, gdy Francuzi wychodzą na ulice. Tym razem doszło do demonstracji pomimo zapowiedzi prezydenta V Republiki w sprawie luzowania niektórych obostrzeń.
Od końca lipca we Francji w miejscach publicznych obowiązują covidowe paszporty. Do tej pory zaszczepiło się we Francji ponad 50 mln osób przeciw covid-19.
Jak podaje policja, w Paryżu protestowało około 17 000 manifestantów, a poza stolicą od 80 do 120 tys. Osób. Na wiecu zorganizowanym przez Ruch Patriotów kierowanym przez Floriana Philippota zgromadziło się kilkaset demonstrantów skandujących „Wolna Francja”.
W protestach udział wzięli także pracownicy francuskiej służby zdrowia sprzeciwiający się obowiązkowym szczepieniom pracowników medycznych. To obostrzenie będzie we Francji obowiązywało od środy.
„Nie zaszczepiłam się i zrezygnowałam ze służby”
- oznajmiła jedna z pielęgniarek z regionu Ile-de-France.
"Szczepionka nie jest bezpieczna, nie jesteśmy pewni, co w niej jest, nie jesteśmy królikami doświadczalnymi”
– mówiła uczestnicząca w demonstracji 37.letnia Armelle, pedagog specjalizująca się w psychiatrii dziecięcej w departamencie Val-d'Oise, która została zawieszona od 16 września, jak podaje agencja informacyjna AFP.
Prezydent Macron oznajmił w czwartek, że jest gotowy do „zniesienia pewnych ograniczeń” na „terytoriach, na których wirus krąży wolniej”. Nie podał jednak dokładnego harmonogramu znoszenia obostrzeń.
Źródło: Do Rzeczy