Zasady, które do tej pory stosowaliśmy w związku z COVID-19 powinny zostać dłużej – powiedział premier Mateusz Morawiecki, pytany o rekomendacje w związku ze zniesieniem stanu epidemii. Latem koronawirus nie jest tak groźny, ale jesienią, zimą, ta zmora lubi powracać – stwierdził.
Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w Ostrowie Wielkopolskim pytany był przez dziennikarzy o rekomendacje w związku z tym, że od poniedziałku zostanie zniesiony stan epidemii, który będzie zastąpiony stanem zagrożenia epidemicznego.
„Ja wierzę w skuteczność działania szczepionek. Potwierdzona w ostatnich latach będzie też dobrą tarczą przed ewentualnym zagrożeniem jesienią, ale pamiętajmy, że te zasady, które do tej pory stosowaliśmy, one niestety powinny zostać z nami dłużej, chyba że się okaże, że będą tylko pozytywne scenariusze i lekarze nam potwierdzą (…), że natura tego wirusa SARS-COV-2 staje coraz mniej niebezpieczna, ale poczekajmy aż powiedzą nam to specjaliści” – odpowiedział premier.
„Pamiętajmy jak wiele razy koronwirus zdołał nas zaskoczyć negatywnie. Nie wiemy co będzie jesienią. Pamiętamy dwa poprzednie lata 2020 r., 2021 r. Latem koronawirus nie jest tak groźny podobnie jak inne wirusy; wirus grypy chociażby, ale jesienią, zimą ta zmora lubi powracać” – dodał Morawiecki.
Od poniedziałku obowiązujący w Polsce od 20 marca 2020 r. stan epidemii został zastąpiony stanem zagrożenia epidemicznego.
Większość obostrzeń została zniesiona wcześniej, w tym m.in. kierowanie na izolację i kwarantannę z powodu choroby COVID-19 lub kontaktu z chorym. Nie ma już obowiązku zakrywania maseczką ust i nosa w pomieszczeniach zamkniętych, z wyjątkiem budynków, w których prowadzona jest działalność lecznicza oraz aptek. Szczepienia lekarzy przeciw COVID-19 pozostały obowiązkowe. Od poniedziałku nie ma już jednak pełnomocnika rządu do spraw narodowego programu szczepień ochronnych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2.
Czytaj także: Niedzielski zniósł stan EPIDEMII! Od dziś panują inne zasady