Putin straci władzę? SENSACYJNE doniesienia z Kremla!

Ambasador Rosji w USA zasugerował, że w związku z brakiem sukcesów na Ukrainie w najwyższych kręgach władz na Kremlu zawiązała się opozycja wobec Władimira Putina - donosi portal dorzeczy.pl.
Podczas występu w rosyjskiej telewizji państwowej rosyjski dyplomata Anatolij Antonow zasugerował, że niektórzy w strukturach władzy Kremla są gotowi zrezygnować z dalszego prowadzenia wojny na Ukrainie, wycofać się, a nawet "pokutować”. Dyplomata jednoznacznie zastrzegł, że nie należy do tej grupy polityków - czytamy.
Antonow, określany przez zachodnie media jako twardogłowy zwolennik Władimira Putina, powiedział, że Amerykanie popychają Rosję do negocjacji i stawiają pewne warunki. Niektórzy politycy na Kremlu są gotowi do spełnienia żądań USA.
– Wymieniłbym trzy z nich – powiedział. – Po pierwsze, wstrzymać działania wojskowe w ramach specjalnej operacji wojskowej. Po drugie, przenieść nasze wojska z powrotem tam, gdzie znajdowały się przed 24 lutego. Trzecie, to pokutować za wszystko, co zrobiliśmy – powiedział.
– Oczywiście mówimy stanowczo i jasno: nie będą takiej kapitulacji. Nigdy! – stwierdził i dodał: „Jesteśmy głęboko przekonani, a bez tej pewności ciężko byłoby pracować, że wszystkie zadania postawione przez Naczelnego Wodza zostaną w pełni zrealizowane. Nigdy się nie poddamy i nigdy nie wrócimy".
Słowa o tym, że jednak jest grupa polityków zdolnych do przyjęcia warunków USA, wywołała wiele komentarze. Niektórzy wskazują na to, że na Kremlu może powstać silna opozycja, która pozbawi Władimira Putina władzy. Czy to możliwe? Być może to tylko myślenie życzeniowe, ale czas pokaże.
Źródło: redakcja