Tomasz Lis szefem TVP? Zaskakująca obietnica

Donald Tusk obiecał Tomaszowi Lisowi, że w przypadku zwycięstwa Koalicji Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych, ten zostanie prezesem Telewizji Publicznej - twierdzi informator tygodnika Wprost.
Z doniesień dziennikarzy wynika, iż Donald Tusk złożył ofertę ze względu na wierną postawę w obronie zachowań opozycji oraz wieloletnią znajomość.
Równie dobrze mógłby obiecać, że dostanie Pani stanowisko ambasadora w Watykanie - drwi cytowany polityk.
Donald Tusk jest w Platformie znany z tego, że obiecuje jedno stanowisko kilku osobom - dodał.
Co warto podkreślić, do sprawy odniósł się sam zainteresowany. Zaprzeczył on jednak przedstawianym przez "Wprost" informacjom.
Z premedytacją rozsiewane kłamstwa pań z Wprost. Donald Tusk nie tylko nie obiecywał mi posady prezesa TVP, ani nigdy na ten temat ze mną nie rozmawiał. Ani on ani nikt inny. Nigdy. Wprost łgarstwo - skomentował Tomasz Lis w mediach społecznościowych.
Źródło: Wprost / Twitter