Wiadomości o wystawie w kościele św. Pawła Apostoła na Manhattanie zostały pierwotnie zgłoszone przez New York Post 7 maja, powodując burzę w Internecie, a wielu nazywało dzieło sztuki "bluźnierczym".

Opis towarzyszący wystawie mówił, że kolekcja trzech obrazów "mapuje duchową podróż queer", twierdząc jednocześnie, że "nie ma diabła".

Joseph Zwilling, rzecznik archidiecezji nowojorskiej, powiedział CNA w poniedziałek, że archidiecezja wyraziła swoje zaniepokojenie wystawą w parafii i dowiedziała się o niej dopiero z doniesień medialnych.

Fox News Digital poinformował 10 maja, że wystawa została usunięta z XIX-wiecznego kościoła macierzystego Ojców Paulistów, ale Paul Snatchko, rzecznik Ojców Paulistów, powiedział CNA w poniedziałek, że wystawa nadal znajduje się w kościele.

Snatchko powiedział, że ojcowie pauliści potraktowali obawy archidiecezji "bardzo poważnie" i w odpowiedzi usunęli tablicę z nazwą i opisem wystawy 9 maja.

Zapytany, czy ojcowie pauliści uważają, że dopuszczalne jest mówienie, że Bóg jest transpłciowy, Snatchko odpowiedział "nie".

Nowa nazwa i opis są obecnie opracowywane przez artystkę, Adah Unachukwu - studentkę Uniwersytetu Fordham - i "artystę-rezydenta" Ojców Paulistów w Nowym Jorku, ojca Franka Sabatté.

Snatchko powiedział, że Sabatté kieruje grupą działającą przy kościele św. Pawła Apostoła o nazwie Openings Collective, która jest "grupą artystów wizualnych w Nowym Jorku, która często wystawia w naszym kościele macierzystym" - czytamy na stronie internetowej ojców paulistów.