Siostra Kamilka ujawniła prawdę! "Obiecałam bratu"
Tragiczna śmierć Kamilka wstrząsnęła całą Polską. Teraz jego siostra podjęła pewną decyzję.
Śmierć 8-letniego Kamilka z Częstochowy w ostatnim czasie wstrząsnęła całą Polską. Chłopak odszedł 8 maja po długiej walce o życie. Przypomnijmy, że trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia dziecka. Wcześniej skatowany został przez ojczyma. Teraz głos zabrała przybrana siostra chłopaka.
Nie wyobrażam sobie takiego dnia, że stanie mu się coś i będę go żegnać. Chciałabym mu powiedzieć, że bardzo go kocham, że będę tęsknić i żałuję, że to się stało, za szybko odszedł
-mówiła jego siostra.
Podjęła też ważną decyzję. Jak się okazuje chce walczyć o prawo o opiekę nad 7-letnim Fabiankiem.
Pragnęłam ich poznać i pokochać jako rodzeństwo. Stało się tak, ale na zbyt krótko. Zrobimy teraz wszystko, żeby zabrać Fabianka z placówki. Tata będzie się starać, żeby go odzyskać. Gdyby nie chcieli, żeby Fabian był z tatą, to ja się będę starała. Tak, żeby nie był w placówce, bo wiem, jak to jest
-powiedziała w rozmowie z TVN Uwaga.
Kamil powinien żyć i cieszyć się dzieciństwem. Obiecałam bratu, że będę się dla niego uśmiechać i postaram się, żeby Fabian miał normalne dzieciństwo
-dodała.
Źródło: planeta