Prezydent podjął decyzję w sprawie Lex Tusk

0
0
4
Andrzej Duda
Andrzej Duda / Autorstwa Jakub Szymczuk & Adobe Photoshop - Kancelaria Prezydenta RP, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=103808745

Prezydent Andrzej Duda poinformował, że podpisze ustawę zwaną Lex Tusk, a następnie skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego w trybie następczym. Komisja ds. badania wpływów rosyjskich będzie mogła więc działać od razu.

Prezydent powiedział: "Uważam, że to właśnie opinia publiczna powinna sobie sama wyrabiać opinie na temat tego, jak działają różni jej przedstawiciele, także ci wybiera".

Dodał też: "W jaki sposób te funkcje realizowali, czy w istocie i jak rozumieli interesy Rzeczypospolitej, czy one w opinii publicznej rzeczywiście były w należyty sposób realizowane — o tym przekonać się powinna opinia publiczna bezpośrednio".

Według prezydenta ponadto: "Taka jest moja decyzja. Uważam, że w sposób najlepszy będzie realizowała niezwykle dla mnie ważny postulat transparentności życia publicznego. Ludzie mają prawo wiedzieć".

Komisja ma prowadzić postępowania mające na celu wyjaśnianie przypadków "funkcjonariuszy publicznych lub członków kadry kierowniczej wyższego szczebla, którzy w latach 2007–2022 pod wpływem rosyjskim, działając na szkodę interesów RP". Wezwane osoby w razie niestawiennictwa dostaną grzywnę w wysokości do 20 tys. zł. Jeżeli sytuacja się powtórzy, będą zmuszeni do zapłacenia nawet 50 tys. zł.

Ustawę nazwano "Lex Tusk" z tego względu, że krytycy uważają, że powstała ona, by zaszkodzić Donaldowi Tuskowi przed wyborami, na co wskazywać ma fakt, że komisja ma badać głównie okres, kiedy Tusk był premierem.

Trudno powiedzieć, czy tak jest, ale z ustawą tą i komisją wiąże się cały szereg poważnych wątpliwości. Komisja ma bardzo szerokie uprawnienia, może skazywać ludzi na takie kary, jak 10 lat pozbawienia dostępu do informacji niejawnej lub pracowania na pewnych stanowiskach, a nie obowiązuje jej zasada domniemania niewinności i skazywać ma za tak ogólnikowe zarzuty, jak "bycie pod rosyjskim wpływem". W praktyce można podciągnąć pod to bardzo wiele rzeczy, co sprawia, że komisja może stać się sądem kapturowym do skazywania przeciwników politycznych. Co więcej, w ustawie znalazły się tak kuriozalne zapisy jak ten, że komisja może np. pozbawić kogoś na 10 lat prawa do posiadania broni. Jak to ma wpłynąć na bezpieczeństwo państwa, nie wiadomo.

 

Źródło: Onet

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną