Wojciech Cejrowski jest jednym z najbardziej znanych podróżników. W ostatnim czasie wiele wypowiada się na tematy polityczne. Tym razem odniósł się do Polski i Ukrainy. 

Rozumiemy wasz ból po stracie swoich najukochańszych. Wszystkim rodzinom i potomkom ofiar ówczesnych wydarzeń na Wołyniu składam wyrazy szczerego współczucia i wdzięczności za podtrzymywanie światłej pamięci o swoich przodkach –

-powiedział Rusłan Stefańczuk. 

Cejrowski stwierdził, że Amerykanie przywykli do słuchania czegoś co nazwać można "sałatką ze słów".

Wszystko jest posiekane na kawałki i każdy znajdzie coś dla siebie. Nie ma z tego wniosku, czy to kalafior, ogórek, czy środkowy palec – 

-mówił. 

Politycy są do tego (…) przyzwyczajeni. Posłowie przyszli posłuchać osoby i bić brawo na koniec, niezależnie od tego, co ta osoba powie –

-dodał. 

Sprawę skomentował także red. Lisicki. 

Przyznał min, że zbrodnie Ukraińców na Polakach to „było to zaplanowane na zimno i podlane ideologią, której celem było zniszczenie polskości na tych terenach”. 

Rzecz dotyczy nie tylko ekshumacji i godnego upamiętnienia ofiar, ale także rezygnacji z kultu zbrodniarza. Sytuacja, w której czci się ludzi mordujących na masową skalę Polaków, jest dla Polski sytuacją nie do przyjęcia 

-puentował.