Nie żyje legenda. Grał w kultowym filmie

0
0
0
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / pixabay

Do mediów trafiły smutne informacje dotyczące śmierci legendy.

Ostatnio w mediach masowego przekazu pojawiła się informacja o śmierci Sergio Calderóna. Widzowie poznali go w komedii science fiction „Faceci w czerni” z 1997 roku. 

The New York Post poinformował, że aktor zmarł w środę w wieku 77 lat z przyczyn naturalnych. 

Nieco później pojawił się też w  „Piratach z Karaibów 3: Na krańcu świata”. 

Pamiętając ten moment podczas kręcenia #PiratesofttheCaribbean z #JohnnyDepp. Grałem Kapitana Villanuevę

-czytamy na jego Twitterze. 

Oryginalny post można zobaczyć tutaj:

25 lat ukazał się jeden z najwspanialszych filmów, przy których pracowałem: MIB. Dzięki Barry'emu Sonnenfeldowi 4 za tę wspaniałą okazję i Rickowi Bakerowi 4 za jego pracę nad Mikey's Head! To dzięki jego niezwykłemu talentowi MIB pokonał Boogie Nights na MTV Movie Awards dla najlepszego HeadonAStick

-możemy również przeczytać. 

Źródło: Redakcja

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną