Prezydent Chorwacji zszokował wszystkich. Powiedział TO o Banderowcach
Prezydent Chorwacji wypowiedział się na temat Banderowców. Padły ostre słowa.
Na początku tego tygodnia prezydent Chorwacji - Zoran Milanović wypowiedział się ostatnio na temat Ukrainy. Odniósł się także do Banderowców. Porównał banderowskie przywitanie "Slava Ukraini" do nazistowskiego salutu.
To jest hasło najbardziej radykalnych szowinistów z zachodniej Ukrainy, którzy kolaborowali z nazistami, którzy zabili setki tysięcy Polaków, Żydów i wszystkich innych, których mieli w swoich rękach
-powiedział Zoran Milanovic.
Portal euronews.com zaznaczył jednak, że „Slava Ukraini” poprzedza powstanie OUN, gdyż zostało już użyte w XIX wieku.
Nie ma różnicy między hasłem „Za ojczyznę, gotowi!” a „Chwała Ukrainie”
-dodał prezydent Chorwacji.
Chorwackie pozdrowienie jest tak stare jak „Slava Ukraini” i „Sieg Heil” używane w nazistowskich Niemczech. Nie chcę nigdy słyszeć (tego) w Chorwacji
-zaznaczył.
Skrytykował też polityków, którzy używają słowa: "Slava Ukraini".
Fakt, że niektórzy zachodni przywódcy się na to złapali, zwłaszcza w Kanadzie, oznacza, że są albo analfabetami, albo kimkolwiek innym, nie będę tego używał
-podkreślił.
„Wojownicy OUN-UPA odchodzą, zostają jednostki, a większość ma sto lat. I po tylu latach widzimy jak kiedyś niesprawiedliwie zakazane pozdrowienie: Slava Ukrayini! Heroyam Slava! (Chwała Ukrainie! Bohaterom chwała!) – rozprzestrzenia się nie tylko na Ukrainie, ale daleko poza jej granicami. A ludzie, których władze sowieckie nazywały bandytami byli moralni, duchowi, odpowiedzialni za swoich ludzi i przyszłość państwa”
-napisał z kolei burmistrz Iwano-Frankowska.
Źródło: Redakcja