Włochy próbują zmusić Ryanaira do obniżenia cen biletów. Przewoźnik skarży się do Brukseli

Włoski rząd Giorgii Meloni zatwierdził w poniedziałek środek, który ma na celu wykorzystanie algorytmów ustalania cen lotów przez linie lotnicze i zakazuje ich stosowania w przypadku lotów wewnętrznych między Włochami kontynentalnymi a Sycylią i Sardynią, poza rzadkimi wyjątkami.

W praktyce środek ten zabraniałby liniom lotniczym podnoszenia cen lotów między kontynentem a Sycylią lub Sardynią o więcej niż 200 procent średniej ceny lotu - chociaż nie jest jasne, co liczyłoby się jako "średnia cena". Wprowadzono go po tym, jak ceny biletów lotniczych tanich linii lotniczych na obie wyspy gwałtownie wzrosły.

Posunięcie Włoch nastąpiło dzień po zatwierdzeniu przez rząd nadzwyczajnego podatku od zysków banków, co wywołało dalsze zamieszanie wśród międzynarodowych obserwatorów co do strategii gospodarczej prawicowego rządu Meloni.

Linie lotnicze zareagowały wściekle na posunięcie Rzymu, a dyrektor generalny Ryanair Eddie Wilson uznał je za "nielegalne".

"To niedorzeczne, nielegalne i ingerujące w wolny rynek, zgodnie z prawem europejskim" - powiedział Wilson w środę włoskiemu dziennikowi ANSA. "To musi zostać anulowane".

Rzecznik Komisji Europejskiej powiedział POLITICO, że Komisja skontaktowała się z włoskimi władzami i spodziewa się otrzymać "bardziej szczegółowe informacje na temat dokładnej treści przedmiotowego środka".

Chociaż rzecznik powiedział, że Komisja wspiera środki, które poprawiają łączność po przystępnych cenach, "zrównoważona konkurencja z wolnym ustalaniem cen jest zwykle najlepszym gwarantem przystępnych cen".