San Franscisco wydało zgodę na autonomiczne taksówki
Dwie firmy zajmujące się "robotaxi" otrzymały zielone światło na rozpoczęcie pobierania opłat za usługi w całym San Francisco.
Posunięcie to oznacza znaczną ekspansję dla firm, które wcześniej napotykały ograniczenia dotyczące tego, kiedy i gdzie mogą pobierać opłaty za przejazdy.
Zatwierdzenie przez organy regulacyjne nastąpiło pomimo sprzeciwu ze strony policji i straży pożarnej, aktywistów i innych osób.
Analitycy twierdzą, że decyzja ta może zapoczątkować nową erę dla usług samochodów bez kierowcy.
Waymo, które dzieli spółkę macierzystą z Google i od zeszłego roku oferuje bezpłatne przejazdy swoimi samochodami bez kierowcy po San Francisco, nazwało tę decyzję "prawdziwym początkiem naszej komercyjnej działalności w San Francisco".
Rywal Cruise, spółka zależna giganta samochodowego General Motors - który przewiduje, że do 2025 r. firma może generować roczny przychód w wysokości 1 mld USD (787 mln GBP) - określił ten moment jako "historyczny kamień milowy w branży".
Usługi samochodów bez kierowcy powoli spełniały obietnice transformacji transportu, które towarzyszyły rozpoczęciu ich rozwoju ponad dekadę temu. Zostały one zablokowane przez usterki technologiczne, obawy o bezpieczeństwo i głośne wypadki z udziałem pojazdów.
Kalifornijska Komisja Użyteczności Publicznej dwukrotnie odkładała głosowanie, a w czwartek wysłuchała ponad sześciu godzin zeznań opinii publicznej, w tym zwolenników i krytyków. Komisja zatwierdziła rozszerzenie 3-1.
Źródło: BBC