Michalkiewicz powiedział to o Ukrainie. „To jest jedna z największych tajemnic”

0
0
3
Michalkiewicz
Michalkiewicz / sejm log

Stanisław Michalkiewicz na swoim kanale na YouTube wypowiedział się na temat Ukrainy. Oto co powiedział.

Stanisław Michalkiewicz na swoim kanale na YouTube wypowiada się na tematy polityczne i społeczne. Tym razem odniósł się do Ukrainy. 

„Zastanawia mnie, na ile komediowy aktor, któremu przypadło obecnie odgrywać rolę prezydenta Ukrainy, jest wprowadzony, wtajemniczony w dalekosiężne plany wielkich mocarstw dotyczące wojny na Ukrainie. Swoją rolę dyktatora całej Europy, niemalże świata, odgrywa czasem trochę groteskowo, ale zapewne stara się on sam i jego sztab wykorzystać tę sytuację, ile się tylko da, dla swoich własnych korzyści majątkowych”

-zapytał jeden z widzów. 

Na odpowiedź Michalkiewicza nie trzeba było długo czekać. 

"Myślę, że nie tylko majątkowych, ale majątkowych też"

-odpowiedział Michalkiewicz. 

„Jak pan myśli, ile z tej ekonomicznej pomocy, do której jest wiele krajów zmuszanych, trafia na prywatne konta? Ile broni dostarczanej na Ukrainę jest sprzedawane dalej?” 

-dopytał jeden z użytkowników. 

"Nie wiem tego, ale myślę, że Ukraina nawet wśród swoich sojuszników, nawet w Stanach Zjednoczonych, ma opinię państwa bardzo skorumpowanego. Jak tam była dyskusja o przyjęciu Ukrainy do NATO, to między innymi kładziono nacisk na likwidację korupcji, jako warunek sine qua non. To bardzo trudne na Ukrainie jest do osiągnięcia, obawiam się"

-odpowiedział Michalkiewicz. 

To jednak nie wszystko. 

"Myślę, że to jest jedna z największych tajemnic. (...) Natomiast myślę, że prezydent Zełenski nie jest tak do końca wtajemniczany albo w ogóle nie jest wtajemniczany. Dobrą ilustracją jest przebieg szczytu NATO w Wilnie. Tam wszystkie nadzieje prezydenta Zełenskiego, jeśli nie legły w gruzach, to w odległą przyszłość się rozwiały. On początkowo dał wyraz swojemu rozgoryczeniu, rozczarowaniu (…), ale ktoś starszy i mądrzejszy musiał go ofuknąć i powiedzieć: wiecie, rozumiecie Zełenski, cieszcie się, że żywy, zdrowy, nie pokazujcie mi tu żadnych fochów, bo inaczej będzie z wami brzydka sprawa

-podkreślił. 

"O tym, co się z Ukrainą stanie, to nie będzie decydował pan Zełenski, tylko będzie decydował Biały Dom. Ewentualnie w porozumieniu z Moskwą i Berlinem. Myślę, że to tak sprawa wygląda"

-puentował. 

Źródło: Redakcja

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną