Był w Polsce wielką gwiazdą. Dziś żyje na skraju ubóstwa
W czasach PRLu był on jedną z najbardziej znanych polskich gwiazd. Teraz żyje prawie na skraju ubóstwa.
O bardzo trudnej sytuacji gwiazdy napisał ostatnio pomponik.pl. Chodzi o Ryszarda Pisarskiego, który zgłosił się w 1959 roku do konkursu Polskiego Radia. Miał wtedy zaledwie 21 lat.
"Mieczysław Fogg publicznie nazwał go wschodzącą gwiazdą polskiej piosenki i typował na swojego następcę"
-czytamy na portalu Pomponik.pl.
Muzyk wykonywał też utwór pt. "Czy tutaj mieszka panna Agnieszka".
"Gościłem też w szkołach, domach kultury, klubach "Ruchu", wiejskich świetlicach. Prowadziłem zakrojoną na szeroką skalę działalność artystyczną. Nie zliczę, ile dałem koncertów, ile imprez poprowadziłem. Było tego tysiące "
-powiedział kiedyś na jednej z audycji.
Obecnie ma 84 lata i żyje na skraju ubóstwa. W udzielonym jakiś czas temu wywiadzie dla "Głosu Koszalińskiego" narzekał na niską emeryturę. Mówił też, że brakuje mu pieniędzy na zakup leków. Dodał także, że spore problemy spowodowała operacja bioder, która nie powiodła się zbyt dobrze. Rehabilitacja, którą się zajął była bardzo droga. Mężczyzna popadł w długi.
Komornik zajął jego konta bankowe, a w mieszkaniu odcięto mu wodę.
Portal Pomponik.pl zaznaczył, że obecnie doskwiera mu samotność, ból nóg, kręgosłupa, długi oraz bieda.
"Człowiek czasami potrzebuje, żeby ktoś się zainteresował, czy jeszcze w ogóle żyje"
-przyznał.
Źródło: Redakcja