Rozstrzygnęło się, kto będzie rządził hiszpańskim parlamentem

Porozumienie zmniejsza prawdopodobieństwo nowych wyborów w Hiszpanii.

Powtórka wyborów w Hiszpanii wydaje się mniej prawdopodobna po tym, jak w czwartek w ostatniej chwili osiągnięto porozumienie w sprawie kontroli nad głównym organem administracyjnym hiszpańskiego parlamentu, co dało impuls socjalistycznemu premierowi Pedro Sánchezowi.

Według kilku doniesień hiszpańskich mediów, katalońska separatystyczna partia Junts zgodziła się poprzeć Francinę Armengol, socjalistyczną kandydatkę na przewodniczącą prezydium parlamentu, potężnego organu, który zatwierdza tworzenie grup parlamentarnych, autoryzuje komisje śledcze i ostatecznie określa, które projekty ustaw są rozpatrywane przez posłów.

Porozumienie zawarte w jedenastej godzinie, które zostało ogłoszone na kilka minut przed rozpoczęciem przez parlament nowej sesji legislacyjnej, stanowi ulgę dla Sáncheza, który ma nadzieję pozostać u władzy w podzielonym krajobrazie politycznym stworzonym przez nierozstrzygnięte wybory krajowe w zeszłym miesiącu i spędził ostatnie tygodnie próbując zebrać wystarczające poparcie, aby utworzyć mniejszościowy rząd koalicyjny.

Po głosowaniu z 23 lipca, lewicowe i prawicowe bloki polityczne w Hiszpanii kontrolują po 171 miejsc w 350-osobowej izbie parlamentu. Poparcie posłów Junts ma kluczowe znaczenie dla wyboru kierownictwa parlamentu - krytycznego dla procesu legislacyjnego - i ostatecznie będzie wymagane ponownie, gdy Sánchez podejmie próbę utworzenia rządu w przyszłym miesiącu.

Partia Junts, kontrolowana przez byłego prezydenta Katalonii Carlesa Puigdemonta, pierwotnie uzależniała poparcie dla Sáncheza i Partii Socjalistycznej od udzielenia całkowitej amnestii dla wszystkich osób zamieszanych w nieudane referendum niepodległościowe w Katalonii w 2017 r. oraz zgody Madrytu na przeprowadzenie nowego głosowania w sprawie samostanowienia.