Burger King podjął zaskakującą decyzję na indyjskim rynku

Sieć fast foodów poinformowała, że podjęła taką decyzję ze względu na "nieprzewidywalne warunki dotyczące jakości i podaży pomidorów".

Sieć burgerów jest drugą w kraju po McDonald's, która zrezygnowała z tego składnika w swoim menu.

Eksperci twierdzą, że uszkodzenia upraw spowodowane złymi warunkami pogodowymi spowodowały niedobory na rynku.

Wcześniej w tym tygodniu amerykańska sieć kanapek Subway również usunęła pomidory z menu, ponieważ inflacja żywności w Indiach osiągnęła najwyższy poziom od stycznia 2020 r., donosi Reuters.

Zrezygnowano nawet z darmowych plasterków sera, które restauracja oferowała przez lata do kanapek.

Ceny podstawowych produktów w Indiach gwałtownie wzrosły w ostatnich miesiącach, a pomidor osiągnął szczyt 250 rupii (3 dol.) za kilogram w lipcu, ponieważ deszcze monsunowe zakłóciły uprawy i łańcuchy dostaw.

Od tego czasu ceny pomidorów spadły, ale na początku tego miesiąca Indie zaczęły importować je z sąsiedniego Nepalu, aby poradzić sobie z kryzysem podażowym.

Są one sprzedawane po 50 rupii za kilogram w stolicy Delhi i północnych stanach Radżastan i Uttar Pradeś.

W środę Burger King dodał do swojej oficjalnej strony internetowej w Indiach nową sekcję zatytułowaną "Dlaczego w moich burgerach nie ma pomidorów?".

Sieć gastronomiczna stwierdziła, że jej indyjski franczyzobiorca przestrzega "bardzo wysokich standardów jakości" i że pomidory wkrótce powrócą do menu.

"Do tego czasu prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość" - napisano.

W ubiegłym miesiącu McDonald's wycofał pomidory z większości swoich lokali w północnych i wschodnich Indiach.

Gigant fast food przypisał tę decyzję obawom o jakość, a nie wzrostowi cen.