Słynny były kanclerz Austriio oskarżony o składanie fałszywych zeznań
Były kanclerz Austrii Sebastian Kurz, który w 2017 roku szturmem podbił europejską politykę jako najmłodszy szef rządu na świecie, został w piątek oskarżony w Wiedniu o rzekome składanie fałszywych zeznań w śledztwie parlamentarnym w 2020 roku, poinformowała w oświadczeniu prokuratura.
Jeśli Kurz zostanie skazany - proces odbędzie się w październiku - może grozić mu do trzech lat więzienia, co prawdopodobnie oznaczałoby definitywny koniec jego kariery politycznej. Wyrok skazujący rzuciłby głęboki cień na konserwatywną Partię Ludową Kurza, która jest u władzy od 1987 roku, ale której losy spadły w wyniku tsunami skandali, które zdefiniowały kadencję Kurza.
Były kanclerz, który przyciągnął wyborców chłopięcym urokiem i obietnicą wykorzenienia kumoterstwa, które od dawna definiuje austriacką politykę, twierdzi, że jest niewinny i nie zrobił nic złego.
"Z niecierpliwością czekamy, aż prawda w końcu wyjdzie na jaw i oskarżenia zostaną udowodnione w sądzie" - napisał Kurz na Twitterze w piątek.
Kurz dołączył do amerykańskiej firmy inwestycyjnej współzałożyciela Paypal, Petera Thiela, jako "globalny strateg" po tym, jak został zmuszony do odejścia z urzędu, a także pracował jako konsultant dla start-upów. Thiel nie odpowiedział od razu na prośbę o komentarz.
Akt oskarżenia, wniesiony przez austriackiego prokuratora ds. korupcji, może być dopiero pierwszym, z którym Kurz będzie musiał się zmierzyć w związku z szeroko zakrojonym śledztwem "Ibiza", które zmusiło go do rezygnacji w 2021 roku.
Skandal wybuchł w 2019 r. po tym, jak pojawiło się tajne nagranie wideo nakręcone na hiszpańskiej wyspie Ibiza, pokazujące lidera koalicyjnego partnera Kurza, Heinza-Christiana Strache, oferującego kobiecie, którą uważał za siostrzenicę rosyjskiego oligarchy, korzyści polityczne w zamian za pieniądze.
Wywołane tym zamieszanie doprowadziło do upadku rządu Kurza, ale jego partia wygrała kolejne wybory, a on zbudował nową koalicję z Zielonymi.
Źródło: POLITICO