Niemiecka prasa atakuje Polskę. Oto, co powiedziano
W niemieckiej prasie pojawił się artykuł krytykujący działania polskich rządzących. Oto co tam napisano.
W ostatnim czasie bardzo głośno jest na temat referendum w Polsce, które odbędzie się już 15 października. W ten czwartek Sejm przyjął uchwałę dotyczącą przeprowadzenia referendum.
Pojawią się tam tematy m.in: nielegalnej migracji i unijnego paktu o relokacji, zapory na granicy z Białorusią, podniesienia wieku emerytalnego i wyprzedaży państwowych przedsiębiorstw.
Przeprowadzenie referendum nie spodobało się nie tylko opozycji, ale także niemieckim mediom, które zdecydowały się to skrytykować. „Frankfurter Allgemeine Zeitung” stwierdził właśnie, że referendum nie jest niczym innym jak kampanią wyborczą, z kolei „Die Tageszeitung” uważa, że jest to "pseudoreferendum."
Prof. Zdzisław Krasnodębski na swoim oficjalnym Twitterze napisał jakie komentarze pojawiają się pod takimi artykułami.
" „Nasze referendum jest zdaniem tej niemieckiej gazety radykalne. Ale czytelnicy w swoich komentarzach wypowiadają się o nim pozytywnie i pytają, dlaczego nie ma referendum w Niemczech i UE”
-napisał Europoseł, prof. Krasnodębski.
„Trudno będzie wytłumaczyć przeciętnemu Niemcowi, który sam chętnie wypowiedziałby się w referendum na temat imigracji, że referendum w Polsce jest złe i nadal utrzymywać, że u nas panuje autorytaryzm, a w Niemczech kwitnie demokracja”
-dodał.
Wpis można zobaczyć tutaj:
Trudno będzie wytłumaczyć przeciętnemu Niemcowi, który sam chętnie wypowiedziałby się w referendum na temat imigracji, że referendum w Polsce jest złe i nadal utrzymywać, że u nas panuje autorytaryzm, a w Niemczech kwitnie demokracja. https://t.co/ApkvvdseHF
— ZdzisławKrasnodębski (@ZdzKrasnodebski) August 18, 2023
Źródło: Redakcja