Przełom ws. zaginionej Polki. Pojawiły się wstrząsające fakty
Właśnie przekazano przełomowe informacje w kwestii pewnej zaginionej Polki. Oto co powiedziano.
Siedem lat temu Polską wstrząsnęła sprawa dotycząca zaginięcia bez śladu Doroty G. Podejrzanym w sprawie był mąż kobiety Manfred G., jednak przez cały czas brakowało dowodów w tej sprawie.
"Tydzień temu w domu G. znaleziono szczątki ludzkie, a we wtorek śledczy oficjalnie potwierdzili, że należą one do Doroty G., zamordowanej najprawdopodobniej przez męża"
-poinformował portal RTL/ntv.
"Dorota G. nie żyje"
-poinformowali prokuratorzy zajmujący się sprawą.
Kobieta zaginęła w 2016 roku i od tego czasu nie natrafiono na żaden ślad. Po raz ostatni widziana była w swoim domu w Suesterseel.
Sprawa cały czas jest badana, jednak Dorota najprawdopodobniej została zamordowała. Podejrzewa się, że zginęła przez uduszenie.
Śledczy stwierdzili, że bezbronna „niczego nie podejrzewająca kobieta nie spodziewała się ataku we własnym domu tego październikowego wieczoru”.
"To Manfred G. jako ostatni widział swoją żonę żywą"
-dodali prokuratorzy.
"(...) po zatrzymaniu Manfredowi G., mimo zeznań zawierających niejasności, nie postawiono zarzutów z powodu braku ciała żony. Było dla nas pewne, że Dorota G. została zamordowana w swoim domu, ale nie wiedzieliśmy w jaki sposób – czy było to zabójstwo, uszkodzenie ciała ze skutkiem śmiertelnym, ewentualnie wypadek"
-podkreślono.
Źródło: Redakcja