Ogromna strzelanina. Nie żyją dwie osoby
Ostatnio do mediów trafiła informacja o wielkiej strzelaninie. Oto co dokładnie się wydarzyło.
W czwartek późnym wieczorem w pubie w szwedzkim mieście Sandviken 170 km na północ od Sztokholmu doszło do ogromnej strzelaniny. Prawdopodobnie ma to związek z porachunkami gangu. W wyniku strzelaniny zginęły dwie osoby: 20 letni przestępca oraz 70-latek.
"Przypuszczamy, że celem ataku był jeden z zastrzelonych mężczyzn, niestety druga z ofiar była gościem lokalu"
-powiedział Magnus Jansson Klarin, rzecznik lokalnej policji.
Jak zaznaczono ranne zostały także dwie osoby, które wtedy przebywały w lokalu.
Sprawę skomentował już Premier Szwecji.
"Jest to przerażające, gdy ktoś wchodzi i oddaje serię strzałów w pubie, gdzie przebywają zwykli ludzie. Potwierdza to, że mamy do czynienia z falą przemocy, którą będziemy zwalczać wszystkimi dostępnymi środkami "
-przyznał Premier Szwecji Ulf Kristersson.
W Szwecji w ostatnim czasie nie dzieje się najlepiej. Tylko w tym roku miało miejsce 261 strzelanin, w których zginęły 34 osoby, a 71 zostało rannych.
Źródło: Redakcja