Wraca stare? Tusk pokazał propozycje ministrów

0
0
3
Bartłomiej Sienkiewicz
Bartłomiej Sienkiewicz / Autorstwa Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=83873675

Donald Tusk przedstawił propozycję ministrów, wśród których nie brakuje najbardziej skompromitowanych postaci jego ostatniego rządu.

Onet podaje, że propozycję pracy otrzymała była minister rozwoju regionalnego, a potem wicepremier i minister infrastruktury Elżbieta Bieńkowska — od lat to jedna z najbardziej zaufanych współpracowniczek Tuska, którą w 2014 r. wyznaczył na unijnego komisarza ds. rynku wewnętrznego. W nowym rządzie miałaby się zająć nadzorem nad funduszami unijnymi. Kobieta ta zasłynęła z bezczelnych wypowiedzi, że nie pracowałaby za 6 tysięcy, czy, na pytanie, dlaczego w pociągach zamarzają toalety, "Taki mamy klimat". Co gorsza, realizowała wytyczne z Brukseli.

Dziennikarze Onetu twierdzą też: "Jeden z twórców Platformy, były szef MSWiA Bartłomiej Sienkiewicz nie wróci do nadzoru nad policją i specsłużbami, ale obejmie nie mniej ważny resort. Pokieruje Ministerstwem Aktywów Państwowych, które nadzoruje spółki skarbu państwa. To właśnie Sienkiewicz ma czyścić spółki z ludzi PiS". To Sienkiewicz jako szef służb został nagrany w Sowa i Przyjaciele, czym totalnie się skompromitował. Na nagraniach mówił, że polskie państwo istnieje tylko teoretycznie. Teraz znowu ma widać takie być.

Ministrem finansów na nowo ma zostać Mateusz Szczurek, który piastował tę funkcję w latach 2013-2015, za poprzednich rządów Platformy. Mieliśmy wtedy do czynienia z kryzysem finansowym, a na nic nie było pieniędzy. Ta retoryka już powraca.

Źródło: Onet

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną