Kamiński: To będzie trzęsienie ziemi
Mariusz Kamiński, były szef CBA, skazany na 2 lata bezwzględnego więzienia, choć wcześniej został ułaskawiony, podkreślił, czym byłoby dla niego więzienie.
Kamiński stwierdził na antenie RMF FM: "Jestem nadal posłem. W środę pójdę do Sejmu, to mój obowiązek. 44 tys. osób zagłosowało na mnie, to najwyższy wynik w okręgu. Ja nie chowam się za immunitetem, a w naszym kraju zaczęło rządzić bezprawie, bo za parę dni mogę trafić do więzienia. Tylko przemoc fizyczna uniemożliwi mi udział w środę w głosowaniach".
Dodał też: "Jeśli trafię do więzienia, będę walczył o swoje prawa. Będąc tam, będę wolnym człowiekiem. Z korupcją trzeba walczyć twardo, nie wolno się wahać, być może poniosę dramatyczne konsekwencje tych działań".
Kamiński powiedział też o osobistym wymiarze ewentualnej kary więzienia, podkreślając zamknięcie go w więzieniu będzie "trzęsieniem ziemi" oraz "próbą odebrania godności".
Źródło: Interia/RMF FM