Pożar samochodu. Pojawiły się szokujące informacje
Jak poinformowała firma i władze należące do Alphabet w sobotę w San Francisco tłum zdewastował i podpalił autonomiczny samochód Waymo przy użyciu fajerwerków. Oto, co dokładnie się wydarzyło.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę w dzielnicy Chinatown, kiedy tłum otoczył biały SUV, który poruszał się ulicą. Takie informacje podał rzecznik firmy.
Na nagraniu wideo opublikowanym w mediach społecznościowych widać, jak jedna osoba rysuje graffiti na SUV-ie, a druga za pomocą deskorolki rozbija jedno z okien, co wywołało wiwaty tłumu. Na wideo widać płonący pojazd, a w powietrzu unosi się wielka chmura czarnego dymu.
Straż pożarna zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcia zwęglonych szczątków samochodu i podała, że pożar wywołał fajerwerk.
„Pojazd nie przewoził żadnych pasażerów i nie zgłoszono żadnych obrażeń. Ściśle współpracujemy z lokalnymi urzędnikami ds. bezpieczeństwa, aby zareagować na tę sytuację”
– podała firma.
Jak na razie nie wiadomo co było przyczyną ataku.
Funkcjonariusze policji San Francisco oświadczył, że badają przyczyny pożaru.
Źródło: Redakcja