Nie żyje Tomasz Komenda. Ujawniono przyczynę jego śmierci
Dziś w mediach poinformowano o śmierci Tomasza Komendy. Teraz dziennikarz ujawnił co dokładnie było przyczyną jego śmierci.
W środę 21 lutego w mediach pojawiła się informacja o śmierci Tomasza Komendy, który został niesłusznie skazany za tzw. zbrodnię miłoszycką - gwałt i zabójstwo 15-letniej Małgosi w Miłoszycach. Skazany został na 25 lat więzienia. Wyszedł z niego po 18 latach.
Niedawno zwierzył się dziennikarce, że choruje na raka płuc, którego nie można operować, jednak zaznaczył, że korzysta z chemioterapii.
"Leczę się, jestem na chemii, włosy już mi odrosły. Żyję, z tym że był rak, teraz nie ma, ale nie wiadomo, czy znowu nie wróci. Do operacji się nie nadawał. Ciężko mam, ciekawe, kiedy zrzucę w końcu ten krzyż, już należałoby mi się trochę spokoju"
-mówił jeszcze niedawno.
Tomasz Komenda nie żyje. Ujawniono przyczynę śmierci
Dziennikarz "Uwagi", Grzegorz Głuszak, który zajmował się sprawą Tomasza Komendy ujawnił właśnie co było przyczyną jego śmierci.
"Tomek zmarł z samego rana. Dowiedziałem się o tym fakcie dosłownie kilka godzin temu. Wiem, że Tomek od dłuższego czasu miał problemy ze zdrowiem. Zmarł w wyniku długiej choroby, z którą walczył już od pewnego czasu"
-powiedział Głuszak w rozmowie z mediami.
Tomasz Komenda miał 46 lat.
Źródło: Redakcja