Białoruscy wygnańcy planują zamach stanu na Łukaszenkę

0
0
9
Alaksandr Łukaszenka
Alaksandr Łukaszenka / Autorstwa Kremlin.ru, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=114048056

Aleksander Łukaszenko niedawno potwierdził, że w przyszłorocznych wyborach będzie ponownie kandydował na prezydenta Białorusi. Natomiast grupa białoruskich dysydentów BYPOL twierdzi, że planuje zamach stanu przeciwko autorytarnemu władcy kraju Aleksandrowi Łukaszence, i że zostanie on stracony , "we właściwym czasie”.

Partyzancka grupa oporu BYPOL, według doniesień amerykańskiej agencji medialnej Politico, ma działać z Polski. Szkoli oficerów i aktywnie sabotuje Kreml w wojnie z Ukrainą. Ma przygotowywać też zamach stanu przeciwko reżimowi Mińska – podaje Politico powołując się na informacje uzyskane  od byłego oficera białoruskich służb bezpieczeństwa Aliaksandra Azarau, obecnie przedstawiciela BYPOLU.

W tym celu BYPOL ma mieć opracowany stosowny  plan, który wprowadzi w życie we właściwym czasie. Aby ten plan się powiódł konieczna jest porażka prezydenta Rosji Władimira Putina na Ukrainie,  to  osłabi reżim Łukaszenki. ,,Bez Putina nie ma Łukaszenki” - powiedział Azaru. “Jeśli Ukraina rozpocznie udaną ofensywę, Putin nie będzie już miał czasu na Białoruś. ”

Grupa BYPOL  ma pomagać Ukrainie w wojnie z Rosją - popełniać akty sabotażu przeciwko Rosji,  atakując rosyjskie samoloty, uszkadzając koleje i szkoląc białoruskich ochotników walczących u boku sił Ukrainy. W lutym 2023 roku grupa twierdziła, że jest odpowiedzialna za atak drona, który poważnie uszkodził rosyjski samolot wojskowy pod Mińskiem.

Azarau, były białoruski urzędnik służb bezpieczeństwa powiedział, że zrezygnował z pracy po  po tym jak był ,,świadkiem oszustwa wyborczego w wyborach prezydenckich w 2020 roku i ciężkiej represji wobec protestów, które nastąpiły później.” Uciekł na Ukrainę, a ostatecznie do Polski, skąd prowadzi BYPOL.

15 lutego sąd białoruski skazał Azarau zaocznie wraz z pięcioma innymi byłymi funkcjonariuszami organów ścigania za ,,podżeganie do nienawiści społecznej, spisek mający na celu przymusowe przejęcie władzy i utworzenie grupy ekstremistycznej.” Azarau otrzymał najsurowszy wyrok - 25 lat więzienia i wysoką grzywnę - około 123 500 dolarów.

Tymczasem Łukaszenko, który rządzi Białorusią nieprzerwanie od 30 lat,  niedawno potwierdził, że ponownie kandyduje na prezydenta w 2025 roku.

Łukaszenko, jest bliskim sojusznikiem Putina. Rosyjskiego prezydenta uważa za  starszego brata, a podczas inwazji na Ukrainę pozwolił Putinowi na umieszczenie taktycznej broni nuklearnej na swoim terytorium.

Państwa zachodnie potępiły udział Białorusi  w wojnie z Ukrainą w Parlamencie Europejskim nazywając Łukaszenkę ,,wspólnikiem” Putina.

 

 

 

 

Źródło: Politico

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną