Trump zapowiedział, co zrobi, jeśli znów zostanie prezydentem

Dodano 7 marca 2024

Autor: Redakcja

⁰

Trump / Pixabay

Dla Trumpa Ameryka nie jest "lśniącym miastem na wzgórzu" Ronalda Reagana. To republika bananowa. "Jesteśmy narodem w upadku, jesteśmy narodem upadającym" - powiedział Trump w jednym z przemówień w Manchesterze w stanie New Hampshire w styczniu, przedstawiając Stany Zjednoczone jako nękane przez szalejącą inflację, niedobory energii, miasta pełne narkotyków, wymykającą się spod kontroli przestępczość imigrantów, a nawet brudne, zatłoczone lotniska.

"Kim są ci ludzie, którzy chcieliby nam to zrobić? Kim są ci ludzie, którzy zrujnowaliby nasz kraj?" - zapytał Trump.

"Jesteśmy narodem, który stracił pewność siebie, siłę woli i siłę. Jesteśmy narodem, który zgubił swoją drogę" - kontynuował Trump. "Rok 2024 to nasza ostatnia bitwa. Zburzymy głębokie państwo, wyrzucimy podżegaczy wojennych z naszego rządu - wypędzimy globalistów, wyrzucimy marksistów, komunistów i faszystów. Zlikwidujemy fałszywe media, osuszymy bagno. ... Znów będziemy wyzwolonym krajem".

To komentarz do obecnego nastroju w kraju, że jest to kusząca wiadomość dla wielu Republikanów, po ćwierćwieczu rosnącego rozczarowania rządem federalnym, który przewodniczył drenującym wojnom zagranicznym, kryzysom finansowym, ucieczce miejsc pracy za granicę i pandemii, która jeszcze bardziej podważyła zaufanie do instytucji i została wykorzystana przez skrajnie prawicowy kompleks medialno-przemysłowy.

Szanse byłego prezydenta na ponowne zdobycie władzy są znaczne, ponieważ Biden jest nadal głęboko niepopularny, przez wysokie ceny artykułów spożywczych i czynsze, które pozbawiają Amerykanów normalności. Tymczasem Biden obiecał im przywrócić normalność po pandemii. Trump wykorzystuje też niepowodzenie swojego następcy w rozwiązaniu kryzysu granicznego.

Źródło: CNN