Policja ostrzega przed oszustwami inwestycyjnymi

0
0
4
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / https://www.flickr.com/photos/drabikpany/6807577969

Mieszkanka Opola skusiła się na reklamę rzekomej inwestycji, która wyświetliła się jej na jednym z portali społecznościowych. Chcąc zainwestować pieniądze straciła swoje oszczędności - ponad 270 000 złotych.

Policja przestrzega przed ofertami zbyt szybkich i opłacalnych zysków finansowych, które pojawiają się w Internecie. W ten sposób zamiast zarobić możemy zostać oszukani i stracić oszczędności naszego życia.

Za przestrogę niech posłuży przykład oszustwa na jakie dała się nabrać 77-letnia mieszkanka Opola.

Pod koniec lutego kobieta poinformowała dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Opolu, że padła ofiarą oszustwa. Opolanka w Internecie przypadkowo natknęła się na ofertę inwestycyjną, która miała w szybki i łatwy sposób pomnożyć jej oszczędności. Reklamę kuszącej oferty miał uwiarygodnić wizerunek popularnego dziennikarza i jednego z rządowych ministrów. Po kliknięciu w reklamę i podaniu swoich danych z kobietą skontaktowała się rzekoma konsultantka, która nakłoniła ją do założenia konta na podanej przez nią stronie. Fałszywa, jak się później okazało, doradczyni finansowa przeprowadziła poszkodowaną seniorkę przez cały proces zakładania wirtualnego portfela inwestycyjnego i następnie przez około miesiąc kontaktowała się z nią i nakłaniała do inwestowania.

Gdy kobieta przelała już jakąś mniejszą kwotę doradczyni dzwoniła i usilnie zachęcała do dalszego inwestowania. Przedstawiała jej też sfabrykowane tabelki i wykresy z imponującymi zyskami z dotychczasowych inwestycji.

Oszuści nie ograniczali się tylko do poleceń przelewów internetowych - niektóre z transz w gotówce pobierał od seniorki podstawiony kurier.

Problem zaczął się wtedy, gdy opolanka zechciała wybrać część z zysków. Fałszywa konsultantka posunęła się do gróźb i kontakt z oszustami się urwał. Niestety, w ten podstępny sposób oszuści wyłudzili od kobiety ponad 270 000 złotych.

Sprawą zajmują się teraz policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

 

Fałszywe inwestycje to obecnie jedne z częściej występujących ataków, które wymierzone są w osoby korzystające z usług oferowanych na rynku finansowym. Przestępstwo to polega na nakłonieniu ofiary za pomocą rożnych technik manipulacji do inwestycji, która w rzeczywistości jest fałszywa.

Co zatem trzeba zrobić, aby nie da się nabrać tym niezwykle sprytnym oszustom? Najważniejsza przy tego typu oszustwach jest odpowiednia profilaktyka i przestrzeganie osób najbliższych. Bardzo częstym zabiegiem mającym uwiarygodnić oszustów i ich intencje, jest wykorzystanie wizerunku znanych osób ze świata polityki, biznesu czy sportu lub bezprawne użycie nazw znanych firm. Gwarancja bardzo wysokich zysków bez ryzyka utraty środków finansowych przy minimalnym nakładzie pracy i zaangażowaniu dla wielu wydaje się idealną okazją do zarobienia dodatkowych pieniędzy. Szkoda tylko, że w rzeczywistości takie super oferty są raczej mało prawdopodobne.

Ofiary orientują się, że zostały oszukane w momencie, kiedy chcą wypłacić rzekome zyski. Niejednokrotnie otrzymują wtedy polecenia o konieczności dalszych wpłat.

Jeżeli doszło do utraty środków finansowych, należy niezwłocznie skontaktować się ze swoim bankiem i zablokować dostęp do konta oraz zmienić hasło dostępowe. Bez zbędnej zwłoki należy także udać się do najbliższej jednostki policji i zgłosić taki fakt.

Źródło: policja

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną