Wstrząsająca relacja Ukrainki. Oto, co powiedziała

0
1
22
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Ukrainki zdecydowały się opowiedzieć publicznie o swoich przejściach i przemocy pod rosyjską okupacją. Ałła Antonova wyznała, że była bita, zakładano jej na głowę plastikową torbę i spotkała się z wieloma innymi groźbami ze strony rosyjskich żołnierzy na okupowanej Ukrainie, którzy chcieli wiedzieć, gdzie jej zięć służył w ukraińskiej armii.

Jej matkę, Natalię Kucherową, zmuszono do siedzenia w sąsiednim pokoju ich mieszkania, ale twierdzi, że generalnie zostawiano ją samą – żołnierze interesowali się tylko jej córką. Moskwa zaprzeczyła oskarżeniom, że jej siły dopuściły się okrucieństw lub umyślnie zaatakowały ludność cywilną podczas inwazji, którą nazywa „specjalną operacją wojskową”. 53-letnia Antonova powiedziała, że ​​rosyjscy żołnierze odwiedzili ich dom w Berdiańsku trzykrotnie w ciągu ostatnich kilku miesięcy 2023 r., a ostatnio w styczniu tego roku. Dodała też, że została pobita. 

Rosyjska misja dyplomatyczna w Genewie nie odpowiedziała natychmiast na prośbę o komentarz w sprawie relacji kobiety.

Raport na temat warunków na obszarach okupowanych opublikowany w tym tygodniu przez Misję Obserwacyjną ONZ na Ukrainie opisuje „klimat strachu” na obszarach okupowanych ponad dwa lata po rosyjskiej inwazji. Donosi o powszechnym stosowaniu takiej taktyki, którą opisuje Antonova.

 

Źródło: Redakcja

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną