Katastrofa w Baltimore. Są nowe informacje
W ostatnich dniach bardzo głośno było na temat katastrofy w Baltimore. Przypomnijmy, że po zderzeniu statku towarowego z mostem, most runął do wody. Media informowały, że służby cały czas poszukują ludzi w wodzie, a przyczyna katastrofy jest ustalana. Teraz w mediach pojawiły się nowe informacje w sprawie.
Katastrofa w Baltimore miała miejsce około 1:35 w nocy. Zdarzenie spowodowało natychmiastową reakcję policji, strażaków i amerykańskiej straży przybrzeżnej w Baltimore. Po jakimś czasie poinformowano, że według szacunków do wody mogło wpaść nawet 20 pojazdów.
Według raportu z wody wydobyto „jedną ciężarówkę i przyczepę”, a na metalowej konstrukcji zawalonego mostu wisi pojazd. Według śledczych na pokładzie statku towarowego znajdowało się 13 uszkodzonych kontenerów. Obecnie były one sprawdzane pod kątem obecności niebezpiecznych materiałów.
W środę wiceadmirał Peter Gautier pojawił się na jednej z konferencji, na której ujawnił, że na statek towarowy załadowano 4700 kontenerów, z których 56 zawierało materiały niebezpieczne.
„Większość z tych rzeczy to na przykład oleje mineralne i chociaż są niebezpieczne, ustaliliśmy, że tak naprawdę nie istnieje żadne zagrożenie dla społeczeństwa”
-dodał.
Zaznaczył również, że nic nie wskazywało na to, że z kontenerowca wyciekało paliwo lub napełniał się wodą. Ponadto śledczy szybko doszli do wniosku, że był to wypadek, a nie akt terroryzmu.
We wtorek na konferencji prasowej do zdarzenia odniósł się prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden.
„Jesteśmy niesamowicie wdzięczni dzielnym ratownikom, którzy natychmiast przybyli na miejsce zdarzenia. A mieszkańcom Baltimore chcemy powiedzieć, że jesteśmy z wami i pozostaniemy z wami tak długo, jak będzie to konieczne"
-mówił prezydent Stanów Zjednoczonych.
Biden także potwierdził informację, że był to tylko wypadek i nie miał nic wspólnego z terroryzmem. Prezydent zapewnił też, że rząd federalny zapłaci za wymianę mostu, który został zbudowany w latach 70. XX wieku. Gubernator Maryland Wes Moore powiedział natomiast na konferencji prasowej we wtorek rano, że ekipy ratownicze robią wszystko, co w ich mocy, aby ratować życie.
Źródło: Redakcja