Zapadł wyrok w sprawie "króla kryptowalut"

Wyrok utwierdza upadek byłego miliardera, który pojawił się jako głośny mistrz kryptowalut przed dramatycznym upadkiem jego firmy w 2022 roku.

Stwierdzono, że ukradł miliardy od klientów przed niepowodzeniem.

32-latek powiedział w sądzie, że wie, że "wiele osób czuje się naprawdę zawiedzionych".

"Przykro mi z tego powodu. Przepraszam za to, co wydarzyło się na każdym etapie" - powiedział, mówiąc cicho i wyraźnie przed wydaniem wyroku.

FTX była jedną z największych giełd kryptowalut na świecie przed jej upadkiem, zmieniając Bankmana-Frieda w celebrytę biznesowego i przyciągając miliony klientów, którzy korzystali z platformy do kupowania i handlu kryptowalutami.

Pogłoski o kłopotach finansowych wywołały run na depozyty w 2022 r., co doprowadziło do implozji firmy i ujawniło przestępstwa Bankmana-Frieda.

Został on skazany przez nowojorską ławę przysięgłych w zeszłym roku za zarzuty, w tym oszustwa bankowe i spisek w celu popełnienia prania pieniędzy, po procesie, w którym szczegółowo opisano, w jaki sposób przejął od klientów ponad 8 miliardów dolarów (6,3 miliarda funtów) i wykorzystał te pieniądze na zakup nieruchomości, darowizny polityczne i inne inwestycje.

Przed odczytaniem wyroku w czwartek, sędzia Lewis Kaplan przedstawił surową ocenę zachowania Bankman-Frieda, mówiąc, że kłamał podczas zeznań na rozprawie, kiedy twierdził, że do ostatniej chwili nie był świadomy, że jego firmy zabierały pieniądze powierzone im na przechowanie przez klientów i wykorzystywały je do innych celów.