Dr Wojciech Szweko pojawił się ostatnio w programie Polsat News, gdzie wypowiedział się na temat ostatniego wydarzenia, w wyniku którego zginął Polak. Na początek red. Bogdan Rymanowski zdecydował się zapytać eksperta, czy jego zdaniem zdarzenie to był po prostu tragiczny wypadek czy atak świadomy. 

"Według wstępnych ustaleń samej armii izraelskiej, to było zrobione jak najbardziej z premedytacją. Jest bardzo dokładny opis tego zdarzenia. Zabijano tych ludzi na raty, na trzy raty. Najpierw trafiono pierwszy samochód, oni się ewakuowali do drugiego"

-powiedział dr Szewko. 

W swojej wypowiedzi powołał się na izraelską gazetę „Haaretz", w której przeczytać można, że wolontariusze poinformowali o ataku armię izraelską, a przejazd był wcześniej uzgadniany. Dodał, że mimo to potem doszło do uderzenia drugiego pocisku, a następnie osoby ranne przewieziono do trzeciego pojazdu, po czym "dobito ich tym trzecim pociskiem". 

Redaktor Rymanowski pokazał, więc wypowiedź premiera Izraela Benjamina Netanjahu, który przyznał, że siły nieumyślnie uderzyły w niewinnych ludzi. Dopytał Szewko, czy według niego można mu ufać? Ekspert zaprzeczył i zaznaczył, że premier Izraela jest najbardziej niewiarygodną osobą na świecie. Jego zdaniem nikt nie wierzy w to co on mówi, zapytał dlaczego Polska miałby mu wierzyć. 

"Natomiast fakty są takie, jak w tej chwili podają media izraelskie… to, że tam się mówi o tym, że rzekomo miał tam wsiąść do tego konwoju, czy miał zamiar wsiąść jakiś członek Hamasu, uzbrojony – który się oczywiście tam nie pojawił i go tam nie było – ale nawet jeżeli, nawet gdyby było tak, że się tam władował do tych ludzi facet z bronią z Hamasu i kazał się wieść na drugi koniec Gazy, to dalej to nie uzasadnia zamordowania tych wolontariuszy"

-puentował. 

Nagranie można zobaczyć poniżej: