Przemawiając w wywiadzie telewizyjnym wyemitowanym w środę, były prezes Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Piłki Nożnej (RFEF) Luis Rubiales twierdził również, że napastniczka Jennifer Hermoso zgodziła się na pocałunek podczas ceremonii wręczenia medali, która była transmitowana na całym świecie i przyćmiła historyczne pierwsze zwycięstwo Hiszpanii w Mistrzostwach Świata Kobiet.

Zgodnie z aktem oskarżenia opublikowanym przez CNN, hiszpańscy prokuratorzy domagają się kary dwóch i pół roku pozbawienia wolności dla Rubialesa po tym, jak formalnie oskarżyli go o napaść na tle seksualnym za pocałowanie Hermoso "bez jej zgody lub akceptacji". On sam zaprzecza oskarżeniu.

"Dla mnie nie ma przestępstwa", powiedział Rubiales kanałowi telewizyjnemu La Sexta. "To moja opinia, moja skromna opinia, którą również przeżyłem".

Rubiales, który wcześniej przeprosił za pocałunek, powiedział La Sexta, że w jego działaniach nie było nic seksualnego i twierdził, że zapytał Hermoso o zgodę, na co ona rzekomo odpowiedziała "vale" - po hiszpańsku "OK".

"Vale so, daliśmy sobie buziaka ... to jest moja wersja" - powiedział.

"Ktokolwiek zobaczy te zdjęcia, naprawdę nie mogę zrozumieć, jak ktoś może myśleć, że to napaść na tle seksualnym".

Rubiales stwierdził również, że jest przesłuchiwany w związku z incydentem, ponieważ jest mężczyzną.

"Każdy może być przesłuchiwany, nawet ty, każda osoba ... to, co wy (media) chcecie zrobić, to ograniczyć wolność myśli ... wiele serwisów informacyjnych chce ograniczyć wolność myśli" - stwierdził.

CNN skontaktowało się z Hermoso i RFEF w celu uzyskania komentarza.

Hermoso powiedziała wcześniej, że nie wyraziła zgody i nie była szanowana przez Rubialesa.

"Musiałam ponieść konsekwencje czynu, którego nie sprowokowałam, którego nie wybrałam ani z premedytacją" - powiedziała w wywiadzie dla GQ Spain w listopadzie ubiegłego roku. "Otrzymałam pogróżki i to jest coś, do czego nigdy się nie przyzwyczaisz".