Rosyjskie naloty niszczą największą elektrownię w Kijowie

Rosja zniszczyła największą elektrownię w ukraińskim regionie Kijowa w czwartkowym ataku rakietowym, podczas gdy prezydent Wołodomyr Zełenski oskarżył Zachód o "przymykanie oczu" na potrzebę zwiększenia obrony powietrznej jego kraju.
Ukraińskie Siły Powietrzne podały, że zestrzeliły 18 z nadlatujących rakiet i 39 dronów. Rosja wystrzeliła łącznie 82 pociski rakietowe i drony, w tym sześć hipersonicznych pocisków Kinzhal - żaden z nich nie został zestrzelony przez ukraińską obronę powietrzną.
Nie było ofiar śmiertelnych, a atak nie spowodował przerw w dostawie prądu w stolicy Ukrainy, Kijowie, ani w innych regionach zaopatrywanych przez Trypilską TPP.
Według firmy energetycznej Centrenergo, elektrownia cieplna Trypilska (TPP), największy dostawca energii elektrycznej do obwodów kijowskiego, czerkaskiego i żytomierskiego, została całkowicie zniszczona. Firma straciła 100% swojej produkcji energii w trzech elektrowniach, które zostały zniszczone lub zajęte przez Rosję.
"Czarny dzień w historii Centrenergo" - napisano w oświadczeniu. "Skala zniszczeń jest straszna. Pieniądze nie są w stanie tego oszacować. To dla nas największe wyzwanie w historii firmy".
W ciągu ponad dwóch lat wojny Rosja systematycznie atakowała ukraińską infrastrukturę energetyczną, próbując złamać krajową sieć energetyczną, a wraz z nią ducha Ukraińców, pozbawiając ich energii elektrycznej, ciepła, wody i innych podstawowych usług w często mroźnych zimowych temperaturach.
Źródło: CNN