Skandale plagiatowe wstrząsają Norwegią

Norweska minister zdrowia i usług opiekuńczych Ingvild Kjerkol zrezygnowała z pracy w piątek rano po tym, jak w czwartek jej praca magisterska została odrzucona z powodu plagiatu.

"Aby nadal być ministrem zdrowia, muszę być zaufaną osobą. Zrezygnuję z tej fantastycznej pracy" - powiedziała dziennikarzom na piątkowej konferencji prasowej Kjerkhol z Partii Pracy.

Premier Jonas Gahr Støre powiedział, że trudno byłoby kontynuować pracę i że "zdecydował, że Kjerkol powinien zrezygnować ze stanowiska", według norweskiej gazety Aftenposten.

Oskarżenia o plagiat przeciwko Kjerkol pojawiły się po raz pierwszy pod koniec stycznia. Zamiast natychmiast zrezygnować, Kjerkol postanowiła poczekać na wyrok Uniwersytetu Nord, który zapowiedział, że ponownie przyjrzy się jej pracy magisterskiej z 2021 r. z zakresu zarządzania zdrowiem.

Presja wzrosła w czwartek, gdy do norweskiej prasy wyciekła informacja, że panel oceniający pracę Kjerkol unieważnił ją z powodu plagiatu.

Kjerkol jest drugim norweskim ministrem, który zrezygnował w tym roku po oskarżeniach o plagiat w swojej pracy naukowej.

W styczniu Sandra Borch z Partii Agrarnej ustąpiła ze stanowiska ministra szkolnictwa wyższego po tym, jak studentka ujawniła w mediach społecznościowych, że skopiowała dużą część swojej pracy magisterskiej z prawa.