Według portalu Politico sytuacja na froncie się nie zmieni, a już niedługo Ukraina może stac się przeszłością w obecnym kształcie. Dodano, że Ukraina posiada już coraz mniej amunicji. Jak informują ukraińscy wojskowi straty latem nie ominą tego państwa. 

"Bez poważnych zmian w dostawach nowoczesnej zachodniej broni i gotówki Ukraina nie będzie w stanie wyzwolić terytoriów znajdujących się obecnie w posiadaniu sił Putina. Da to Rosji możliwość terroryzowania kraju w nadchodzących miesiącach lub latach. Nawet jeśli Rosji nie uda się zniszczyć Ukrainy, to jej częściowe zwycięstwo osłabi nadzieje Kijowa na przystąpienie do UE, a członkostwo w NATO znajdzie się w zawieszeniu"

-możemy przeczytać. 

Zaznaczono, że rozstrzygnięcie wojny będzie istotną kwestią dla całego świata. Zdaniem wielu ekspertów gdyby prezydentowi Rosji udało się wygrać wojnę na Ukrainie zaatakuje kolejne państwa. Chodzi tutaj m.in o Litwę, Łotwę lub Estonię. 

Nastroje społeczne są coraz gorsze 

Jak się okazuje nastroje społeczne na Ukrainie są już coraz gorsze, a rozczarowanie Zachodem wzrasta. Zdaniem starszych oficerów, którzy w rozmowie z portalem Politico zdecydowali się pozostać anonimowi przyznali, że do załamania miałoby dojść latem, a determinacja Ukraińców miałaby być znacznie osłabiona. Dodali, że morale spadają z powodu braków zaopatrzenia. 

"To prawda, że przed inwazją w 2022 r. rosyjski przywódca mógł zostać wprowadzony w błąd przez swoich nieudolnych szefów wywiadu, wmawiających mu, że krótka wojna przyniesie szybkie zwycięstwo. Ale Putin może sobie pozwolić na czekanie. W zeszłym miesiącu wyznaczył sobie kolejną sześcioletnią kadencję na stanowisku prezydenta i może pogodzić się z beznadziejną sytuacją: jeśli Ukraina utknie między zwycięstwem a porażką, z dala od NATO i UE, to i tak będzie to zwycięstwo” 

-dodano w artykule. 

Jaka jest Wasza opinia na ten temat?