Kard. Müller potępia "lewicowych faszystowskich aktywistów" za atak na konserwatystów w Brukseli

Kardynał Müller stanowczo skrytykował rządową rozprawę z brukselską konferencją narodowego konserwatyzmu, porównując to działanie do "nazistowskich Niemiec".
Opisując niedawną policyjną blokadę brukselskiej konferencji Narodowego Konserwatyzmu, na której przemawiał, kardynał Gerhard Müller stwierdził, że "lewicowi faszystowscy aktywiści z zadowoleniem przyjęli pozbawienie ich podstawowego prawa do wolności".
W oświadczeniu przekazanym LifeSiteNews dziś wieczorem, kardynał Müller stanowczo skrytykował rozprawienie się z brukselską konferencją Narodowego Konserwatyzmu (NatCon), która odbyła się 16 i 17 kwietnia.
"Kompulsywna neurotyczna reakcja antydyskursywnych ideologów na Konferencję Narodowego Konserwatyzmu w Brukseli, która została zorganizowana przez Fundację Edmunda Burke'a i Instytut Herzla, była do przewidzenia" - powiedział. {Pełne oświadczenie publikujemy poniżej.}
Niemiecki kardynał był głównym prelegentem pierwszego dnia konferencji, a zatem był naocznym świadkiem policyjnej blokady wydarzenia na polecenie lokalnego burmistrza.
Jak donosi LifeSiteNews, NatCon Brussels katapultował się na pierwszy plan międzynarodowych nagłówków we wtorek, kiedy socjalistyczny burmistrz gminy Saint-Josse-ten-Noode - Emir Kir - nakazał policji zamknięcie dwudniowej konferencji w celu "zagwarantowania bezpieczeństwa publicznego".
Nagrania i zdjęcia zalały media społecznościowe około południa, pokazując szeregi policji barykadującej miejsce konferencji, zabraniając komukolwiek wejścia. Ci, którzy już byli w środku, nie zostali wpuszczeni z powrotem, a głośnym mówcom uniemożliwiono wejście, podobnie jak planowanym usługom gastronomicznym.
Blokada została ostatecznie zniesiona dzięki nakazowi sądowemu wydanemu o 2:30 nad ranem 17 kwietnia, co umożliwiło przeprowadzenie drugiego dnia konferencji.
Przemawiając podczas policyjnej blokady we wtorek, Müller opisał sceny - w których policja skutecznie uwięziła uczestników konferencji wewnątrz obiektu - jako "przypominające nazistowskie Niemcy".
W swoim oświadczeniu kardynał potwierdził, że "burmistrz dzielnicy i jego radykalnie lewicowi towarzysze nieumyślnie ujawnili ideologiczny nawrót do absolutystycznego myślenia państwowego, gdy w przypływie szokującej autoironii Bruksela została ogłoszona strefą wolną od prawicy".
Źródło: LifeSiteNews