Uniwersytet Columbia wstrząsany protestami przeciwko wojnie w Strefie Gazy

Hybrydowe nauczanie pojawia się, gdy niektórzy studenci zgłosili antysemickie prześladowania w kampusie Columbia.

Około 133 osób zostało aresztowanych w poniedziałek podczas protestów na Uniwersytecie Nowojorskim.

Dziesiątki aresztowań dokonano również na wiecach w Yale, podczas gdy Harvard ograniczył dostęp do kampusu.

Demonstracje związane z wojną w Strefie Gazy pojawiły się również na uczelniach na Środkowym Zachodzie USA i na Zachodnim Wybrzeżu, gdzie jeden kampus został zamknięty.

Dziewięciu studentów zostało aresztowanych w Minneapolis we wtorek rano, gdy próbowali założyć obóz protestacyjny przed biblioteką na kampusie University of Minnesota.

We wtorek w Nowym Jorku kilkuset protestujących zebrało się w pobliżu kampusu NYU w Washington Square Park.

Tłum skandował "wstyd, wstyd", a protestujący krytykowali nowojorską policję i władze uczelni.

Policja została wezwana do NYU w poniedziałek w celu przerwania demonstracji po tym, jak władze uniwersytetu ostrzegły setki protestujących przed opuszczeniem kampusu.

Liderzy uniwersytetu oskarżyli grupę o naruszenie barykad szkolnych i powiedzieli, że zachowywali się w sposób "zakłócający porządek, zakłócający i antagonizujący".

Władze NYU zasugerowały również, że pojawili się protestujący bez powiązań z uniwersytetem.

Dylan, student NYU, który odmówił podania swojego nazwiska BBC, powiedział, że administratorzy NYU "próbują odwrócić scenariusz i powiedzieć, że był to destrukcyjny i antagonizujący protest".

"Skandowaliśmy. Śpiewaliśmy. Graliśmy na bębnach. Jeśli to oznacza przemoc, to nie wiem, na jakiej podstawie NYU tak rozumuje".

W Columbia urzędnicy powiedzieli we wtorek, że trwający protest na terenie uniwersytetu - również na Manhattanie - stanowi naruszenie zasad.