Ponad 10 000 domów zostało uszkodzonych, a ponad 200 000 osób zostało poszkodowanych – powiedział Majaliwa parlamentowi Tanzanii w stolicy Dodomie.

Premier dodał, że „ulewne deszcze El Nino, którym towarzyszył silny wiatr oraz powodzie i osunięcia ziemi w różnych częściach kraju, spowodowały niekorzystne skutki”.

„Należą do nich ofiary śmiertelne, szkody w uprawach, mieniu, infrastrukturze, takiej jak drogi, mosty i linie kolejowe” – stwierdził Majaliwa.

Powódź dotknęła także Kenię, która graniczy z Tanzanią w Afryce Wschodniej.

W Kenii od połowy marca występowały ulewne deszcze, ale w ciągu ostatniego tygodnia ulewy nasiliły się, powodując masowe powodzie, które dotknęły około 103 500 osób.

Kenijski Czerwony Krzyż twierdzi, że od początku marca przeprowadził ponad 188 akcji ratowniczych. Niektóre drogi w stolicy Kenii, Nairobi, zostały w środę zamknięte, a kilka dzielnic pozostało pod wodą po kolejnym dniu ulewnych opadów. Koleje Kenya zawiesiły także usługi pociągów podmiejskich w całym kraju.