Rząd premiera Rishiego Sunaka uczynił walkę z nielegalną migracją priorytetem, mając nadzieję na odzyskanie przewagi nad główną opozycyjną Partią Pracy przed spodziewanymi wyborami powszechnymi, które odbędą się jeszcze w tym roku.

Ogłoszenie tego wydalenia ma miejsce zaledwie dwa dni przed wyborami lokalnymi w Anglii i Walii, w których rządzący konserwatyści mają ponieść znaczne straty na rzecz Partii Pracy.

Kontrowersyjne prawo, które znalazło się pod ostrzałem Organizacji Narodów Zjednoczonych i grup praw człowieka, pozwala Wielkiej Brytanii na wydalenie nieudokumentowanych migrantów do Rwandy, gdzie będą mogli pozostać, jeśli ich wnioski o azyl zostaną rozpatrzone pozytywnie. Nie będą oni mogli wrócić do Wielkiej Brytanii.

Rząd Sunaka planuje rozpocząć wydalenia do lipca.

Jednak mężczyzna, który opuścił Wielką Brytanię w poniedziałek, zgodził się zostać wysłany do Kigali po odrzuceniu jego wniosku o azyl pod koniec ubiegłego roku, jak podało kilka mediów, w ramach odrębnego i dobrowolnego programu.

Obywatel Afryki wyjechał komercyjnym lotem do Kigali, podała gazeta The Sun.

Według źródeł rządowych cytowanych przez gazetę Times, w zamian za zgodę na opuszczenie Wielkiej Brytanii ma on otrzymać do 3000 funtów (3750 dolarów).