Szef MON wskazał na "trzy filary" Tarczy Wschód

Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził: "To jest operacja strategiczna dla naszego rządu i dla Polski. Oparliśmy bezpieczeństwo Polski na trzech filarach — siła polskiej armii, siła w sojuszach i odporność społeczna. Tarcza Wschód realizuje te wszystkie elementy".

Szef MON mówił: "Operacja Tarcza Wschód to operacja strategiczna. Liczę na współpracę i zaangażowanie wszystkich środowisk. Każdy z filarów, które obejmują podstawy naszego bezpieczeństwa będą realizowane w ramach operacji. Nasze działania są zgodne z planami odstraszania i obrony NATO oraz Unii Europejskiej".

Dodał: "Strategia i działania, które podejmujemy mają na celu ochronę oraz obronę każdego skrawka. Z dnia na dzień podnosimy poziom naszego bezpieczeństwa. Migranci są wykorzystywani przez Rosję i Białoruś do ataków oraz forsowania granicy. Tarcza Wschód ma być działaniem o charakterze militarnym. Będzie uzupełniać wzmocnienie zapory na granicy polsko-białoruskiej".

Na Tarczę Wschód ma zostać wydane 10 mld złotych. Mają służyć jako dodatkowe wsparcie dla umocnień, które jeszcze niedawno obecna władza uważała za barbarzyństwo. Tusk przekonywał, że migranci napierający na granicę to tylko biedne kobiety i dzieci. Teraz to się zmieniło.