Iga Świątek zdobyła trzeci tytuł French Open z rzędu

Wygrana - piąta korona wielkoszlemowa Świątek i czwarta na Roland Garros - podkreśla dominację polskiej supergwiazdy na kortach ziemnych, przedłużając jej zwycięską passę w turnieju do 21 meczów.

Jest pierwszą kobietą od czasu Justine Henin w 2007 roku, która wygrała trzy kolejne tytuły French Open, pokonując pierwszą finalistkę Wielkiego Szlema Paolini w zaledwie godzinę i osiem minut.

12. rozstawiona zawodniczka weszła do finału jako ciężki przeciwnik Świątek, ale niespodziewanie objęła prowadzenie na początku pierwszego seta, kiedy przełamała podanie swojej dekorowanej przeciwniczki.

Odpowiedź Świątek była jednak szybka i brutalna. Wygrała kolejne 10 gemów z rzędu, dzięki czemu mecz był poza zasięgiem Paolini, a gdy 28-latka w końcu wróciła na planszę, było już za późno.

Przy stanie 5:1 w drugim secie, Świątek musiała tylko utrzymać swój serwis, aby wygrać, co zrobiła, gdy Paolini wykonała długi return z backhandu.

Kolejny tytuł zapewniony, Świątek upadła na kolana z zachwytu, po czym wspięła się na trybuny, by uściskać swoją drużynę.