Eurowybory - duże zaskoczenie i co z tego wynika
Z sondażowych wyników wychodzi, że nie dość, że KO wygrało eurowybory, to jeszcze z dużą przewagą.
Z badania exit poll firmy Ipsos przeprowadzonego dla Telewizji Polsat, TVP i TVN wynika, że Koalicja Obywatelska uzyskała poparcie w skali 38,2% głosów, Prawo i Sprawiedliwość 33,9%, a trzecie miejsce zajęła Konfederacja - 11,9%.
Trzecia droga natomiast miała zdobyć 8,2% głosów, a Lewica 6,6%.
Jeśli wyniki się potwierdzą, oznacza to duży sukces Donalda Tuska, przełamanie 7 przegranych, a także częściowe wchłonięcie przystawek - Hołowni i Czarzastego. Może to zwiastować dalszą marginalizację tych partii i koniec marzeń Hołowni o prezydenturze.
PiS jak zawsze poparł ten sam elektorat, który wynosi właśnie ponad 30%. Sukces Tuska to przyciągnięcie kogoś więcej niż żelaznego elektoratu i jak widać kosztem Hołowni i Czarzastego.
Jest to zaskakujące, bo frekwencja była wyjątkowo niska i wyniosła niecałe 40% - 39,7%. Z reguły przy tak małej frekwencji PiS wygrywał zdecydowanie. Być może jest to skutek demobilizacji wyborców Jarosława Kaczyńskiego, choć proces ten dotknął wszystkie partie.
Źródło: media